MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Woodstock 2009: Parę stów za puszki

(habe)
Jan Czachowski przemierza woodstockowe pole na rowerze. I zbiera puszki.
Jan Czachowski przemierza woodstockowe pole na rowerze. I zbiera puszki. fot. Hanryka Bednarska
Dziesięć puszek i trzy butelki - to dzisiejszy urobek Jana Czachowskiego. Pan Jan, jak co roku, zbiera na Woodstocku puszki. I zarabia.

- To na dobry początek - mówi Czachowski i pokazuje, co nazbierał. W skrzynce na bagażniku roweru trzy butelki, w siatce dziadówce dziesięć puszek. Czachowski zapewnia, że będzie zbierał przez cały Woodstock i... jeszcze jeden dzień dłużej. I w tym roku biznesu już przypilnuje, nie da już sobie ukraść trzech worków puszek. Ile zarabia? - To zadowalający zysk - mówi tylko. Ale my wiemy, że gra idzie o całkiem ładny pieniądz, kilka dużych stówek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska