Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woodstock 2010: Wybierasz się na Przystanek? Przeczytaj rady od tych, którzy już tu są

(pik)
Przystanek Woodstock to nie tylko dobra zabawa, ale też sporo problemów. Chcesz ich uniknąć? Przeczytaj rady od tych, którzy już tu są.
Przystanek Woodstock to nie tylko dobra zabawa, ale też sporo problemów. Chcesz ich uniknąć? Przeczytaj rady od tych, którzy już tu są. fot. Jakub Pikulik
Najgorsze są komary, które nie pozwalają zmrużyć oka w nocy. Doskwiera tez upał i brak wody. No i jedzenie. Trzeba wiedzieć co zabrać, żeby się nie zepsuło i było jak najbardziej pożywne.

Festiwalowe pole otoczone jest lasami. Do tego sam Kostrzyn leży nad Wartą i Odrą. Jest to więc wymarzone miejsce dla komarów. - W nocy śpimy po dwie godziny. Ciężko oko zmrużyć, tak gryzą - mówią Marcin i Tomek, którzy byli jednymi z pierwszych na tegorocznym polu. Radzą Wam szczerze: - Weźcie coś na komary. Inaczej nie zaśniecie.

Ważna jest też woda. - W taki upał nie ma żartów. Do miasta daleko, ja chodzę do znajomego, ale jak ktoś będzie sam, to wyprawa na zakupy to poważna eskapada. Radzę zabrać jak najwięcej wody, najlepiej w pięciolitrowych baniakach - mówi Dziadek, woodstockowy weteran.

Co do jedzenia? - Zupki błyskawiczne, pasztet, chleb - wyliczają pierwsi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska