Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woodstock 2013: Jak zabić nudę na polu?

(pik)
Dziewczyny przyznają, że prawdziwa zabawa na polu zaczyna się zazwyczaj późnym popołudniem.
Dziewczyny przyznają, że prawdziwa zabawa na polu zaczyna się zazwyczaj późnym popołudniem. Jakub Pikulik
Nie ma co ukrywać, że teraz na terenie Przystanku Woodstock rozrywek jest niewiele. Łąka wciąż przypomina wielki plac budowy, chociaż z każdym dniem woodstockowiczów na niej przybywa.

W tej chwili (stan z czwartku rana) na polu jest rozbitych około 60 osób. Namioty są rozrzucone na praktycznie całej łące, ale najwięcej można ich znaleźć w lasach. Nic dziwnego, to tam drzewa dają zbawienny cień. Chociaż tak naprawdę dzisiaj słońce aż tak nie daje się we znaki. Synoptycy przepowiadają, że wieczorem albo w nocy w Kostrzynie może spaść deszcz.

Zobacz także** Szczegółowy rozkład jazdy pociągów na Przystanek Woodstock 2013 i ceny biletów**

- Rano i przed południem zawsze jest nudno - mówią dziewczyny z Pełczyc. Spotykamy je w różowym, dmuchanym basenie niedaleko sceny. Myją się i chłodzą zarazem. Są tu już drugi dzień. I przyznają, że zabawa na polu zaczyna się popołudniami. - Wtedy wszyscy schodzą się w jedno miejsce, dołączają do nas mieszkańcy Kostrzyna i jest naprawdę fajnie. Siedzimy tak w kilkadziesiąt osób - mówią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska