- Jeszcze dzisiaj, za chwilę będziemy pisali podanie do burmistrza Kostrzyna, aby usunąć wszystkie barierki, które są przed Dużą i Małą sceną. Według mnie one przeszkadzają, absolutnie nie czynią tej zabawy bezpiecznej. Wręcz przeciwnie - powiedział w czasie konferencji prasowej na Przystanku Woodstock 2017 Jurek Owsiak.
- Barierki niezwykle utrudniają bycie na festiwalu. Te barierki są zgodne z ustawą o organizacji imprez masowych. Ale w tej ustawie jest też zapis, że możemy poprosić o ich usunięcie. Chcemy zrobić wszystko, żeby jutro już barierek nie było. Przy dużych koncertach barierki czynią bardzo duży dyskomfort uczestnikom i nam też. Teraz wszystko zależy od decyzji burmistrza i będziemy go bardzo mocno namawiali, żeby z tych barierek zrezygnował - dodał Owsiak.
W czasie trwania Przystanku Woodstock 2017 na teren przed Dużą i Małą Sceną, do namiotu ASP oraz w Pokojowej Wiosce Kryszny można wejść po wcześniejszej kontroli. Dokonuje jej ochrona. Sprawdzane są torebki, plecaki, ochroniarze sprawdzają kieszenie spodni i kurtek. Obowiązuje bezwzględny zakaz wnoszenia alkoholu na teren, który wyznaczają metalowe barierki. Nie można też wnosić przedmiotów niebezpiecznych, materiałów pirotechnicznych, a nawet dużych plecaków. - To jakaś parodia - mówią woodstockowicze. Tego typu środki bezpieczeństwa zastosowano w tym roku po raz pierwszy. W czasie koncertów pierwszego dnia Przystanku Woodstock 2017 okazało się, że wielu woodstockowiczów woli oglądać je zza barierek, z większej odległości, ale za to z puszką piwa w dłoni.
Przeczytaj też: Woodstock 2017: Tak minął pierwszy dzień festiwalu [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Barierki stwarzają większe niebezpieczeństwo, niż gdyby ich nie było. Przecież teraz przy wejściach robią się kolejki, nie można swobodnie opuścić terenu przed sceną, gdyby coś się wydarzyło - mówi Agata, którą spotkaliśmy przy barierkach. Koncert Wilków zdecydowała się oglądać z drugiej strony płotków. - Chcę się napić piwa ze znajomymi. Później może wejdę za barierki - mówi.
Woodstockowicze, choć do płotków przed festiwalowymi scenami podchodzą krytycznie, to je tolerują. - Chcą nam uprzykrzyć życie, to nie ma nic wspólnego ze zwiększeniem bezpieczeństwa. Ale nie uda im się, ta impreza będzie nadal żyła, a im bardziej będą chcieli nam zaszkodzić, tym więcej będziemy mieli determinacji. Serdecznie pozdrawiam ministra Mariusza Błaszczaka - mówi Adam Nowakowski z Zielonej Góry. Na Przystanku Woodstock przyjeżdża od 11 lat. - Przez ten czas festiwal kompletnie się zmienił, ale nigdy nie było takiego politycznego ciśnienia, żeby go zniszczyć - twierdzi nasz rozmówca.
- Pamiętajcie, że co nas nie zabije, to nas wzmocni. Dziękuję wam, że z takim zrozumieniem podchodzicie do zmian na tegorocznym Woodstocku. Musieliśmy je wprowadzić, bo takie są przepisy - mówił do woodstockowiczów pierwszego dnia festiwalu ze sceny Jurek Owsiak.
Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2017 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2017: koncerty, zdjęcia, filmy, informacje**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?