Odliczanie zaczęło się o 16.50. I wtedy do sceny zaczęli zbliżać się członkowie Pokojowego Patrolu. Niemal w tym samym czasie wokół barierek gromadzili się woodstockowicze. A Jurek Owsiak odliczał: 16.55, 16.58, 16.59...
Punktualnie o 17.00 rozlały się pierwsze dźwięki Mazurka Dąbrowskiego. Zawyły syreny ambulansów. I stała się rzecz niesamowita - woodstockowe pole zamarło. Gdzieś hen, na górce prowadzącej do ASP zatrzymali się idący, pod lasem stanęli ci, którzy siedzieli przy namiotach. Piękny widok.
- 73 lata temu wybuchło Powstanie Warszawskie. Młodzi ludzie, tacy jak wy, walczyli o wolność ojczyzny - powiedział ze sceny Jurek Owsiak. - Pamiętajmy o nich i oddajmy im szacunek. Minuta ciszy.
Gdy popatrzyliśmy na pole, zobaczyliśmy ten sam obraz, co przed chwilą - stojący przystankowicze, powaga.
- Pamiętajmy, jaka jest nasza historia. Dziękuję, że przyszliście - zakończył uroczystą chwilę Jurek Owsiak.
Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2017 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2017: koncerty, zdjęcia, filmy, informacje**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?