Jako pierwsze do rozgrywek ligowych przystąpiły dziewczęta z drużyny juniorek młodszych. Rozegrały one turniej w Kowalewie, gdzie wygrały oba mecze - 20:13 ze Spartą Gubin i 22:15 z gospodyniami Iskrą Kowalów. Najskuteczniejsze w obu meczach były siostry Magdalena i Marta Kuświk. Pierwsza zdobyła łącznie 14, a druga 13 bramek. - To był pierwszy z sześciu ligowych turniejów. Bardzo udany w naszym wykonaniu - chwali swoje podopieczne trener Dariusz Kudła. - Szczególnie, że do tej pory nie mieliśmy okazji trenować na dużej, pełnowymiarowej hali. Obawiałem się o atak pozycyjny, dlatego trzeba było zagrać twardo w obronie i czyhać na kontry - opowiada żagański szkoleniowiec.
Wpadka z Siódemką
Kolejny turniej rozegrany zostanie w sobotę 26 listopada w Gubinie, a 6 stycznia przyszłego roku dziewczęta z Żagania podejmą rywali u siebie w nowej hali sportowej. - Naszym celem na ten sezon jest półfinał mistrzostw Polski. Przed własną publicznością będziemy chcieli wygrać szczególnie - zapowiada D. Kudła.
Zaszczyt rozegrania pierwszego meczu w nowym obiekcie przy ul. Kochanowskiego miały młodziczki Czarnych, które w ubiegłą sobotę były gospodyniami pierwszego z dziesięciu turniejów ligowych. Już w pierwszym spotkaniu doszło jednak do niespodzianki. Czarni ulegli Siódemce Świebodzin 10:13, na początku meczu przegrywając nawet 0:6. - To był pierwszy mecz w nowym obiekcie. Nie było nawet czasu na trening tutaj. A to jednak inna hala niż ta, w której trenujemy na co dzień - próbował tłumaczyć porażkę trener Lech Berenc. - Tym bardziej boli, że w ostatnich sześciu meczach nigdy nie przegraliśmy ze Świebodzinem.
Potem było już lepiej i Czarni w kolejnych meczach pewnie pokonali Spartę Gubin, Trójkę Sulechów oraz gimnazja z Brodów i Zielonej Góry. - To jednak dopiero pierwszy turniej, a nasz niezmienny cel to finałowy turniej mistrzostw Polski. Jeżeli wyjdziemy z grupy to ćwierćfinały będziemy chcieli zorganizować właśnie w Żaganiu - zapowiada L. Berenc.
Czas na seniorki
Jest jeszcze trzeci zespół piłkarek ręcznych w Żaganiu, który rywalizuje w kategorii dzieci. Najmłodsza ekipa rozpoczyna ligową przygodę w najbliższą sobotę.
Piłka ręczna wróciła do Żagania dzięki nowej hali sportowej. - Dwadzieścia trzy lata czekaliśmy na obiekt z prawdziwego zdarzenia. Teraz go mamy i trzeba to wykorzystać - wyjaśnia D. Kudła.
- W mieście jest wiele zawodniczek, które umieją grać w piłkę ręczną. Sporo naszych wychowanek gra także w ligach seniorskich w całym kraju. Dlatego za kilka lat śmiało możemy pomyśleć o dorosłym zespole, który zacznie rozgrywki w II lidze - zapewnia L. Berenc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?