- To jest tworzenie wspólnoty, nie tylko religijnej ale i społecznej - tak określił pielgrzymkę biskup Stefan Regmunt. Ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej odprawił mszę dla pielgrzymów i odprowadził ich do granic miasta.
Klimat i ludzie
Choć z roku na rok na pielgrzymkę wychodzi coraz mniej liczna grupa, zawsze są w niej młodzi. - Liczy się klimat spotkania, droga, modlitwa. To jedyne w swoim rodzaju doświadczenie - mówi Agnieszka Szczotkowska, ma 17 lat i uczy się w I LO. Na pielgrzymkę idzie o raz trzeci.
- No i ważne jest też to, że potem w ciągu roku też się spotykamy. Te znajomości zostają - mówi Ania Turów, lat 18, uczennica IV LO. W drogę do Jasnogórskiej Pani poszła po raz czwarty.
Dla Grzegorza Harlejczyka to już 27 wyprawa do Czarnej Madonny. - To są rekolekcje w drodze. Trud, modlitwa, wysiłek - mówi. Ubrany jest w specjalny habit, który ma go chronić od słońca. W dłoniach trzyma spory kostur. I choć miał wylew i cierpi na cukrzycę nic nie jest w stanie go zatrzymać.
Dołączą inni
Choć z Gorzowa wyruszyło tylko 180 osób, to na Jasną Górę 12 sierpnia wejdzie ponad 500. - Czasy są trudne. Ludziom nie udaje się dostać urlopu na całe dwa tygodnie. Dlatego część dobije w drugim tygodniu. Poza tym dojdą grupy, który wyszły już z Kostrzyna, Rzepina, Strzelec Krajeńskich, Międzyrzecza i Sulechowa - mówi ksiądz Andrzej Tomys z parafii Najświętszego Zbawiciela. Po raz dziewiąty prowadzi lubuskich pielgrzymów do Czarnej Madonny.
W tym roku hasłem pielgrzymki jest " Otoczmy troską życie". - Nie chodzi tylko o życie poczęte. Ważny jest po prostu człowiek, jego kondycja we współczesnym życiu - mówi ksiądz Tomys.
Pielgrzymi dotrą na Jasną Górę 12 sierpnia w południe. Tam przywita ich ordynariusz zielonogórsko-gorzowski, ksiądz biskup Stefan Regmunt i odprawi dla nich specjalną mszę św. Potem wierni wrócą autokarami do Gorzowa. W drodze do Czarnej Madonny pokonają ponad 400 km.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?