20 maja w żagańskim pałacu oba miasta podpisały uroczyście umowę o współpracy. Włodarze postanowili stworzyć własne ZIT-y, czyli zintegrowane inwestycje terytorialne, by korzystać z funduszy Kontraktu Lubuskiego. - Żary i Żagań razem tworzą dużą siłę na południu województwa lubuskiego - podkreślali obaj burmistrzowie. - Współpraca jest konieczna, żebyśmy mogli wspólnie starać się o dofinansowanie naszych inwestycji.
- Jednym z pomysłów było utworzenie wspólnej strefy gospodarczej, wspólna promocja i wiele innych działań. Nikt wówczas nie pomyślał, że umowa może ograniczyć współpracę z innymi gminami. W przyszłości na nasze barki spadnie organizacja transportu publicznego - stwierdza Tomasz Niesłuchowski, wójt gminy Żagań. - Myśleliśmy o rozbudowie i przekształceniu we wspólną jednostkę Miejskiego Zakładu Komunikacji w Żaganiu, ale teraz nie wiemy, czy to się uda, bo przecież w Żarach działa inny przewodnik i tamtemu miastu nie musi zależeć na rozwoju żagańskiej firmy.
Burmistrz Daniel Marchewka zachęca Annę Michalczuk, starostę powiatu żagańskiego, do podjęcia współpracy z powiatem żarskim. - W przypadku otrzymania środków na zaplanowane z Żarami przedsięwzięcia, na ich efektach skorzystają wszyscy mieszkańcy powiatu żagańskiego - zapewnia.
- Podpisanie umowy z Żarami wcale nie oznacza brak współpracy z innymi gminami z terenu powiatu - wyjaśnia Karolina Gałązka, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego żagańskiego magistratu. - Mogę tylko powiedzieć, że w pierwszych spotkaniach Żar i Żagania uczestniczyli wójtowie gmin wiejskich Żary i Żagań, ale nie włączyli się w dalsze prace.
Pytanie, czy umowa z Żaganiem wyklucza współpracę z innymi gminami powiatu żarskiego i czy miasto wypisało się z powiatu, zadaliśmy również rzeczniczce żarskiego magistratu, a za jej pośrednictwem burmistrzowi Żar. Ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi do chwili zamknięcia ostatniego wydania "Tygodnika Żarsko-Żagańskiego".
Na spotkaniu przedstawicieli żarskich gmin Bogdan Bakalarz, burmistrz Lubska, podkreślał, że wspólnym zadaniem gmin, byłaby budowa kilku zbiorników retencyjnych. - To rozwiązałoby problem Brodów, Lubska, Jasienia, Przewozu, Trzebiela i Tuplic, podtapianych przez Nysę, Lubszę czy Odrę - wyliczał. - Myślę, że warto byłoby też postawić na dalszą rozbudowę ścieżek rowerowych. Niedługo będziemy zmuszeni przejąć od kolei nieczynne torowiska w okolicy Lubska i Tuplic. To na nich chcemy zbudować ścieżki.
- Nieobecność burmistrza Żar i wójta gminy wiejskiej wskazuje, że nie są zainteresowane współpracą - mówi Marek Cieślak, starosta żarski. - Rola powiatu polega wyłącznie na wspieraniu projektu.
- Moim zdaniem to właśnie miasta powiatowe powinny być maszyną napędową dla mniejszych gmin - zaznaczył B. Bakalarz. Widać nie po drodze im z nami. A szkoda.
Co to za dokument?
Kontrakt Lubuski to dokument, który zawiera koncepcje rozwoju i plany inwestycyjne małych i średnich miast oraz obszarów wiejskich. Duże miasta, jak Zielona Góra i Gorzów, będą działać w ramach ZIT-ów. W październiku ma się odbyć podpisanie Kontraktu między samorządem województwa a gminami, które zawarły partnerstwa w celu pozyskania funduszy na realizację swoich koncepcji.
W rejonie Nowej Soli powstał Nowosolski Obszar Funkcjonalny. Porozumienia zawarły Żary i Żagań (tzw. Żarsko-Żagański Obszar Funkcjonalny) oraz gminy z północnej części województwa, Witnica, Górzyca, Słońsk, Kostrzyn n. Odrą, Słubice. Gminy, które zawiązały partnerstwa, będą razem przedstawiać swoje plany. - 1 sierpnia zaczyna się nabór koncepcji - tłumaczy Michał Iwanowski, rzecznik prasowy zarządu województwa. Ideą Kontraktu jest współpraca gmin przy realizacji szerokiego katalogu inwestycji, mających znaczenie dla regionu.
Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?