Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żary: Mieszkańcy kamienicy czekają na remonty elewacji i klatki schodowej

Janczo Todorow
- Rozwalili podwórko podczas remontu wodociągu i do dziś te dziury straszą - mówią Leszek Czacharski i Bogusława Olejniczak.
- Rozwalili podwórko podczas remontu wodociągu i do dziś te dziury straszą - mówią Leszek Czacharski i Bogusława Olejniczak. fot. Janczo Todorow
Lokatorzy budynku przy ul. 9 Maja narzekają na sypiącą się elewację i obskurne podwórko. Od lat domagają się remontu, jak do tej pory bezskutecznie. Administracja twierdzi, że nic o tym nie wie, bo nikt problemu nie zgłaszał.

- To wstyd. Kamienica stoi przy bardzo ruchliwej ulicy, tędzy przechodzi bardzo dużo osób - mówi Bogusława Olejniczak. - Jak my wyglądamy? Brama i korytarz do podwórka są zdewastowane, podwórko wygląda ohydnie. Od lat do klatki schodowej nie ma drzwi, bez przeszkód wchodzą różne typy i załatwiają swoje potrzeby, całe schody są obsikane - dodaje mieszkanka kamienicy.

Niemcy robią zdjęcia

Jak wspomina B. Olejniczak na podwórku trzy lata temu kładli nową instalację wodociągową. - Później kostkę ułożyli byle jak, są takie dziury, że raz się wywróciłam i rozbiłam sobie kolano. Do dziś odczuwam skutki tego wypadku. Miasto wypłaciło mi odszkodowanie, ale nikt nie naprawił nierównej kostki - dodaje kobieta.

- To zgroza. Boje się wieczorem wychodzić do komórki, która stoi w podwórko, bo na tych dziurach mogę się przewrócić - żali się Leszek Czacharski. - A mam prawie 80 lat, ciężko mi się chodzi. Dziwi mnie to, że przez trzy lata nie znaleźli czasu, żeby naprawić ten bruk. No i powinni założyć wreszcie drzwi do klatki schodowej.

- Koło naszego domu przechodzą uczniowie, studenci, podczas imprez na placu w parku tędy idą tłumy mieszkańców. Przechodzą także Niemcy, nieraz widziałam jak pstrykają zdjęcia naszej kamienicy, fotografują także zrujnowane komórki. Przecież to kompromitacja, jak wyglądamy? Czy naprawdę nasza kamienica nie może wyglądać przyzwoicie? - zastanawia się B. Olejniczak.

Nikt nie pisał

W kamienicy mieszka osiem rodzin, tylko z nich jedna wykupiła mieszkania na własność. To jednak wystarczy, żeby w budynku powstała wspólnota. Kierownik Zakładu Wspólnot Mieszkaniowych Andrzej Nowak twierdzi, że do tej pory nie wpłynął żaden wniosek o remont elewacji i podwórka kamienicy. - W ostatnim czasie był naprawiany dach, wymieniono instalację elektryczną i wodną. Ale o reszcie nikt nie pisał do nas. Jeżeli od lokatorów, bądź od współwłaścicieli będzie informacja, to wtedy będziemy się starać ująć naprawy w harmonogramie. Jeżeli będą na to pieniądze, wcale nie trzeba czekać zbyt długo na rozpoczęcie remontu - mówi A. Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska