Zbąszynek pierwszy w rankingu ,,Europejska Gmina - Europejskie Miasto 2009”

- To tylko prestiż, żadnych materialnych korzyści z pierwszego miejsca nie mamy - stwierdza burmistrz Wiesław Czyczerski. - Oczywiście taki wynik cieszy, daje satysfakcję, rzec można: pozytywnie kwituje pracę ludzi, firm, samorządu w ostatnich latach.

W ratuszu zdecydowanie podkreślają, iż ważne jest, że gmina osiągnęła ów wynik w niezależnym rankingu organizowanym przez redakcję „Gazety Prawnej” i dwa ministerstwa: rozwoju regionalnego oraz finansów. Natomiast W. Czyczerski żartuje, iż na niezależność badań najlepiej wskazuje fakt, że nawet bankiet, który odbył się we Wrocławiu po wręczeniu dyplomów, był fundowany przez organizatorów.

Zbaszynek to już europejskie miasto

- Nikt od samorządu nie wymagał wcześniejszych wpłat, jakiegoś wpisowego, słowem czegoś w modnym obecnie stylu - dodaje Czyczerski. - Także dane uwzględniane w rankingu pochodziły z obiektywnych statystyk ministerialnych, myśmy w tym nie uczestniczyli.

Zaczepiani przez nas na ulicy przechodnie (okazywali się nimi przyjezdni i miejscowi) uważali, iż Zbąszynek można uznać za europejskie miasto. Wskazywali przy tym na cechy zewnętrzne: czystość, schludność, oznakowanie miejsc publicznych, stan ulic i chodników. Wielu ludzi wie o długiej i dobrej współpracy z holenderskim miastem Bedum i niemieckim Peitz, o stałych wizytach gości z Niemiec wywodzących się z „założycieli” tego zaledwie przedwojennego miasta. Jednak o zwycięstwie w ogólnopolskim rankingu przeprowadzanym dla poszczególnych województw zadecydowało coś innego.

W nagrodę do Warszawy

- Policzono pieniądze pozyskane z Unii Europejskiej nie tylko przez samorząd lokalny, ale i firmy istniejące w granicach gminy - wyjaśnia burmistrz. „Ranking obejmuje zarówno stare, jak i nowe środki (z unijnego budżetu 2007-2013). Podstawą do oceny jest wartość przyznanej pomocy z UE, liczba realizowanych projektów oraz liczba mieszkańców według GUS” - podaje redakcja „Gazety Prawnej”. - Dlatego w tych obliczeniach uwzględniono np. 8,5 mln zł na budowę oczyszczalni rozpoczętej jeszcze przed naszym wstąpieniem do Unii, jak i 7,4 mln zł z „czasów unijnych” przyznane na dalszą kanalizację - dodaje Czyczerski. Znaczne sumy uwzględniane w ocenie wypracowały ściągnięte do gminy przedsiębiorstwa. Przede wszystkim Swedwood, następnie zakłady masarskie Zyguła, firma Axxion, potem Wexpol i kilka mniejszych.

Dla 79 gmin lubuskim na tym kończy się „unijna rywalizacja”, Zbąszynek przeszedł dalej. 4 listopada w Warszawie spotka się 16 gmin najlepszych w każdym województwie. Może tam lubuskie miasto dostatnie jakąś bardziej namacalną nagrodę?

- Nie wierzę - stwierdza Czyczerski. - W mojej karierze samorządowej największą dotąd materialną nagrodą były okulary przeciwsłoneczne...

(po nazwie gminy - ilość uwzględnionych projektów - wartość (w zł) - wartość (w zł) „na głowę”)

1. Zbąszynek - 23 - 40.888,6 mln zł - 4.915,09 zł

2. Łęknica - 5 - 10.862,5 mln zł - .4.160,30 zł

3. Wymiarki - 13 - 9.363,30 mln zł - 3.832,70 zł

4. Górzyca - 20 - 13,588,3 mln zł - 3.271,92 zł

5. Słońsk - 51 - 15.201.1 mln zł - 3.208,34 zł

6. Trzebiechów, 7. Sława, 8. Świebodzin, 9. Lubrza, 10. Kostrzyn n. Odrą, 11. Świdnica, 12. Międzyrzecz, 13. Zielona Góra (gmina wiejska), 14. Trzciel, 15. Bojadła, 16. Bobrowice, 17. Zielona Góra (miasto), 18. Lubsko, 19. Bytom Odrz., 20. Nowa Sól. 21. Pszczew, 22. Deszczno, 23. Lubniewice, 24. Babimost, 25. Gorzów Wlkp. (miasto).

* z projektów unijnych tzw. pierwszej perspektywy gmina (samorząd i firmy razem) wykorzystała 1,05 mln zł z „obszarów wiejskich i żywności”, 3,77 mln zł jako „przedsiębiorstwa”, 10,37 mln zł w ramach „programu rozwoju regionalnego”

* z projektów nowej perspektywy unijnej - 24,75 mln**zł w „programie innowacyjna gospodarka”, 0,54mln zł w programie „kapitał ludzki”, 0,39 mln**zł w „programie rozwoju obszarów wiejskich”