Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdaniem rolników ze Skwierzyny, chleba nam nie zabraknie

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
W czasie dożynek starościna Barbara Szczepanik (z prawej) częstowała mieszkańców chlebem. Zdaniem Grażyny Kasperek, chleb był znakomity.
W czasie dożynek starościna Barbara Szczepanik (z prawej) częstowała mieszkańców chlebem. Zdaniem Grażyny Kasperek, chleb był znakomity. fot. Dariusz Brożek
W okolicach Skwierzyny kończą się żniwa. Wiosną cześć upraw zalała Warta, potem była susza, a ostatnio gwałtowne ulewy. Zdaniem rolników uczestniczących w niedzielnych dożynkach, mimo tego plony nie są wcale takie złe.

W niedzielne popołudnie sołtys Krobielewka Barbara Szczepanik częstowała mieszkańców chlebem wypieczonym z tegorocznego ziarna. - Jest pyszny. Oby go nie brakowało w naszych domach - mówiła Grażyna Kasperek.

Pani sołtys pełniła obowiązki starościny gminnego święta plonów, które zorganizowano na placu przy Centrum Kształcenia Praktycznego. Starostą był Wojciech Hofanowski ze Świniar, który po zakończeniu ceremoniału dożynkowego wrócił do rodzinnej wsi. Dlaczego nie bawił się z innymi rolnikami?

- Na polach mamy jeszcze sporo zboża. Synoptycy zapowiadają deszcze, dlatego musimy się speszyć ze zbiorami - tłumaczyła jego żona Izabela Hofanowska.

Pogoda była fatalna

W tym roku pogoda nie sprzyjała rolnikom. Na przełomie maja i czerwca Warta zalała ponad 1,5 tys. hektarów pól i łąk w skwierzyńskiej gminie. To więcej niż 30 proc. upraw!

- W lipcu była susza, a ostatnio ulewne deszcze. W niektórych miejscach zebraliśmy mniej niż połowę tego, co w poprzednim roku. Za to zbiory zbóż ozimych mieliśmy całkiem niezłe - wylicza Czesław Januszkiewicz, sołtys Świniar.

Mieszkańcy Murzynowa obronili wieś

Rzeka podtopiła m.in. uprawy koło Murzynowa. Mieszkańcy przez kilka dni wzmacniali wały. Uratowali wieś przed zalaniem, dlatego w czasie niedzielnego święta plonów fetowali też zwycięską walkę z żywiołem. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały pyszne wypieki, natomiast ich koleżanki z lokalnego stowarzyszenia serwowały znakomite placki ziemniaczane z warzywami. Ich sołtys Kamil Różycki paradował w koszulce z napisem "Ludzie szanujcie wieś, która daje wam jeść".

- Plony były słabsze w tym roku, ale chleba nie powinno zabraknąć w naszych domach - zapewniał.

Rolnicy poszkodowani przez powódź mogą się ubiegać o zasiłki w ośrodku pomocy społecznej. Jak zaznacza Małgorzata Kubiec z magistratu, wnioski mogą składać do końca września poszkodowani. W zależności od wielkości gospodarstwa mogą liczyć na 2, albo 4 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska