Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Deweloper kontra mieszkańcy Jędrzychowa. „Budowa powinna zostać wstrzymana”

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Plac budowy nowego osiedla na Jędrzychowie i jego okolica
Plac budowy nowego osiedla na Jędrzychowie i jego okolica Maciej Dobrowolski
W zeszłym roku informowaliśmy o tym, że część mieszkańców Jędrzychowa sprzeciwiała się budowie w ich sąsiedztwie nowego osiedla w okolicy ulic Królewny Śnieżki oraz Podwójnej. Zielonogórzan martwiła wtedy m.in. wycinka drzew i rozjeżdżanie drogi przez sprzęt. Teraz narzekają na hałas, oświetlenie i krzyki na budowie. Co na to deweloper?

Mieszkańcy skarżą się na inwestycję przy ul. Królewny Śnieżki oraz Podwójnej

Budowa w okolicy ulic Królewny Śnieżki oraz Podwójnej od początku budziła sporo kontrowersji. Mieszkańcy sąsiednich domów byli zasmuceni wycinką drzew, które wcześniej znajdowały się w tym miejscu. Wskazywali również, że ich drogi dojazdowe zostaną zniszczone przez ciężki sprzęt, który będzie wykorzystywany przy inwestycji. Okazuje się, że po roku czasu do tych obaw dołączyły również kwestie związane z samym placem budowy…

Zobacz wideo: Zielona Góra Przylep. Miasto z gminą połączyło się 6 lat temu, a stare tablice pozostały do dziś

- Hałas w ciągu dnia przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Nie dość, że pod moimi oknami wciąż pracują koparki, przejeżdżają ciężarówki, to do tego dochodzą jeszcze przekleństwa czy okrzyki pracowników. W całym domu odczuwamy dochodzące z budowy wibracje, nie możemy normalnie żyć – twierdzi Sławomir Laber, mieszkaniec, który ma dom na sąsiedniej działce.

-Właściciel firmy deweloperskiej wielokrotnie obiecywał, że dodatkowo osłoni nas od budowy, ale nigdy tego nie zrobił. Zwrócenie mu uwagi przez żonę, odnośnie zachowania pracowników, poskutkowało wybuchem jego furii i stwierdzeniem, że to ona przeszkadza robotnikom w skupieniu się na pracy, bo praktykuje jogę. Dla mnie to jakiś absurd – przekonuje Laber.

Mężczyzna uważa, że problemem jest też intensywne oświetlenie na placu budowy. – Nie rozumiem, dlaczego mamy przez to cierpieć w nocy. Właściciel powinien zatrudnić stróża – dodaje.

Jego zdaniem cała inwestycja prowadzona w taki sposób powinna zostać wstrzymana. – Tu w ogóle nie powinno dopuścić się do budowy tak wysokich domów. To będą w praktyce bloki mieszkalne, które całkowicie zmienią okolicę i odbiją się negatywnie na cenach nieruchomości – przekonuje nasz rozmówca.

Plac budowy nowego osiedla na Jędrzychowie i jego okolica
Plac budowy nowego osiedla na Jędrzychowie i jego okolica Maciej Dobrowolski

Deweloper: Staramy się pracować, aby jak najmniej uprzykrzać życie mieszkańcom

Za realizację całej inwestycji odpowiada spółka Fatto. – Ja rozumiem frustrację mieszkańców, nikt nie lubi, gdy w jego okolicy jest plac budowy. Ale przecież my, deweloperzy, też mamy prawo inwestować i prowadzić naszą działalność – tłumaczy Dirk Siedow, prezes firmy.

- Chciałbym zapewnić wszystkich mieszkańców, że robimy wszystko, aby w jak najmniejszym stopniu uprzykrzać ich życie. Prowadzimy prace budowlane jedynie w godzinach od 8.00 do 16.00. Hałasu całkowicie wyeliminować się nie da, ale na przykład cześć tego szumu jest generowana przez pompę. Musimy cały czas odwadniać plac budowy, bowiem jesteśmy zalewani z sąsiednich działek należących właśnie do mieszkańców – tłumaczy Siedow.

Prezes Fatto zaznacza również, że nie jest głuchy na uwagi sąsiadów. – Zmienialiśmy już sześć razy położenie oświetlenia, aby jak najmniej świeciło na okoliczne domy. Sam przyjeżdżałem tutaj w nocy i sprawdzałem, jak to wygląda – zaznacza nasz rozmówca.

- Chciałbym podkreślić także, że działamy w zgodzie ze wszystkimi przepisami. Budynki są wyższe w gruncie rzeczy o jedno piętro od okolicznych posesji i jest to zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego. Otrzymaliśmy pozwolenie na budowę zarówno od urzędu miasta, jak i od urzędu wojewódzkiego. Po zakończeniu właściwej części budowy położymy również nową nawierzchnię na dwóch drogach dojazdowych prowadzących do budynków – zapowiada Siedow. Prace mają potrwać do końca 2021 roku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska