Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Nielegalne wysypisko śmieci przy garażach przy ul. Zawadzkiego Zośki. Kto za to odpowiada?

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Śmieci przy garażach na ul. Zawadzkiego Zośki
Śmieci przy garażach na ul. Zawadzkiego Zośki Maciej Dobrowolski
Problem z śmieciami przy garażach koło ul. Zawadzkiego Zośki w Zielonej Górze powraca od lat. Mieszkańcy skarżą się na walające się śmieci, pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej sprzątają odpady, a później ktoś pod odsłoną nocy podrzuca nowe. Teraz jednak ten swoisty cykl będzie musiał ulec zmianie...

Skargi mieszkańców na śmieci przy garażach

W ostatnim czasie skontaktowała się z nami pani Anna, nasza Czytelniczka. - Proszę o zajęcie się tematem nielegalnego wysypiska śmieci przy garażach na ulicy Zawadzkiego Zośki. Zjazd do garaży znajduje się na przeciwko przystanku autobusowego. Śmieci przybywa tam z dnia na dzień. Problem występuje już od dłuższego czasu. Niedługo będzie nawet kłopot z wjazdem do garaży, wcześniej śmieci wyrzucane były do pobliskiego lasu. Przybywa ich głównie wieczorem i w nocy – twierdzi pani Anna. I dodaje, że sprawa była zgłaszana straży miejskiej.

Postanowiliśmy przekonać się sami, jak sytuacja wygląda na miejscu. I faktycznie, bez trudu znaleźliśmy odpady zarówno między drzewami jak i garażami. Nie zabrakło mebli, opon czy zniszczonych części po różnych urządzeniach…

- Wydaje mi się, że podrzuca je ktoś z zewnątrz. Tutaj wieczorami jest ciemno, ktoś po prostu przyjeżdża i zostawia je przy garażach, bo tak jest mu wygodniej. Ostatnio stała tutaj nawet wielka szafa, ale na szczęście dosyć szybko zniknęła – opowiada nam pan Ryszard, właściciel jednego z garaży. – Nie wiem, jak rozwiązać ten problem. Chyba najlepszym wyjściem byłoby zamontowanie przez miasto jakiejś kamery, aby łapać sprawców – zastanawia się zielonogórzanin.

Śmieci przy garażach na ul. Zawadzkiego Zośki
Śmieci przy garażach na ul. Zawadzkiego Zośki Maciej Dobrowolski

Prezes ZGK: Wspólnota będzie musiała wziąć na siebie odpowiedzialność

W sprawie odpadów przy ul. Zawadzkiego Zośki skontaktowaliśmy się z ZGK. – Ten temat jest nam znany, sytuacja ciągnie się od lat. Pomimo, że teren nie należy formalnie do miasta regularnie był sprzątany przez naszych pracowników. Teraz jednak tego zaprzestaliśmy, a co więcej usunęliśmy pobliskie kontenery. Dlaczego? Nie może być tak, że mieszkańcy całego miasta ponoszą koszty wywozu śmieci za inne osoby – tłumaczy Krzysztof Sikora, prezes ZGK.

– Ja rozumiem, że sytuacja przez lata była nieuregulowana, ale właściciele garaży muszą wziąć odpowiedzialność za ten teren. Powinni w najbliższym czasie zawiązać wspólnotę garażową, która podpisze stosowną umowę i będzie opłacała wywóz odpadów, pokryje koszty np. ustawienia kontenerów. Rozkładając koszty na wszystkich uważam, że to będą niewielkie kwoty. Podobną sytuację mamy w przypadku ogrodów działkowych. Tam mamy umowy podpisane z poszczególnymi zarządami działek i problemów nie ma – przekonuje Sikora. - Patrząc na liczbę garaży w tym miejscu, nie wierzę, że nie generują one żadnych śmieci – dodaje.

Zakład nadał już całej sprawie oficjalny tok zgłaszając ją do straży miejskiej oraz biura gospodarki odpadami. Jak ZGK odnosi się do kwestii ustawienia kamery? – Niestety, ale w tym miejscu warunki techniczne dotyczące montażu fotopułapki są bardzo trudne. Myślę jednak, że gdy wspólnota garażowa podpisze z nami umowę razem znajdziemy jakieś rozwiązanie – uważa prezes Sikora.

Wideo: Zielona Góra. Zamknięte teatry, muzea, restauracje... - jak sobie radzą i co o tym myślą zielonogórzanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska