Zielonogórski chór "Polirytmia" wrócił do koncertowania. I to od razu z bardzo ważną misją.
W sobotę, 19 czerwca, w kościele w Zaborze odbył się kameralny koncert dla Ani Orłowskiej z Zielonej Góry, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Jej bliscy zbierają pieniądze na terapię genową i rehabilitację dziewczynki. Koszt to ponad 9 milionów złotych!
Wideo: Gwiazdy pomagają małej Ani:
- Podczas mszy świętej w kościele w Zaborze o godz. 18:00 oraz podczas całego koncertu będzie można wesprzeć akcję i zasilić naszą koncertową puszkę, pomagając tej malutkiej, bezbronnej ksieżniczce! - zapowiadali przedstawiciele chóru Polirytmia jeszcze przed koncertem.
W pomoc dla Ani Orłowskiej angażują się tysiące osób. I to z całego świata!
Do końca zbiórki na rzecz małej, dzielnej Ani, zostało zaledwie kilkanaście dni. Wciąż trzeba uzbierać kilkaset tysięcy złotych. W pomoc zaangażowały się tysiące wolontariuszy. Wszyscy wierzą, że zbiórka zakończy się sukcesem. W ten weekend dla Ani odbywa się szereg akcji. Nie tylko w Zielonej Górze, gdzie na co dzień mieszka dziewczynka, ale i w regionie.
Chór Żeński „Polirytmia" działa od 1986 roku w Młodzieżowym Centrum Kultury i Edukacji „Dom Harcerza” w Zielonej Górze. Tworzą go panie w różnym wieku. Zarówno uczennice, studentki, jak i osoby pracujące.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?