Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórzanka już po operacji mózgu. Teraz potrzebne są pieniądze na rehabilitację. Dobrzy ludzie pomagają

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Jeszcze w czerwcu było normalnie, żyliśmy z żoną pełnią życia. Teraz to wydaje się jakby w innej rzeczywistości… - przyznaje mąż pani Iwony
Jeszcze w czerwcu było normalnie, żyliśmy z żoną pełnią życia. Teraz to wydaje się jakby w innej rzeczywistości… - przyznaje mąż pani Iwony arch. rodzinne/Siepomaga.pl
Apel męża o pomoc dla żony jest dramatyczny. Ale jest w tym nadzieja, że nierefundowana operacja w Kluczborku i rehabilitacja pozwolą na życie. To się dzieje teraz - nowotwór złośliwy mózgu, glejak wielopostaciowy IV stopnia i pobyt w szpitalu.

Odzyskać zdrowie. Zbiórka na siepomaga.pl

Celem zbiórki na siepomaga.pl jest jest zebranie pieniędzy na opłacenie kosztów operacji neurochirurgicznej, dalszego leczenia onkologicznego i rehabilitacji. Wszystko po to, żeby zwalczyć nowotwór złośliwy mózgu - glejak wielopostaciowy IV stopnia.

- Iwonka nagle zaczęła plątać słowa, potem przekręcać całe zdania. Szybko pojechaliśmy do lekarza rodzinnego, a potem ze skierowaniem do szpitala. Tam usłyszeliśmy wyrok… - opisuje mąż pani Iwony Roman Kurzyński na portalu pomocowym. - Jest guz w mózgu – po tych słowach ugięły mi się kolana… Był 5 sierpnia, gdy żona trafiła do szpitala. 14 sierpnia zrobili jej biopsję, by poznać, z czym mamy do czynienia. Na wynik czekaliśmy ponad miesiąc… Koszmarny czas, dłużący się w nieskończoność. A najgorsze miało przyjść wraz z wynikiem…

Jeszcze w czerwcu było normalnie, żyliśmy z żoną pełnią życia. Teraz to wydaje się jakby w innej rzeczywistości… - przyznaje mąż pani Iwony

Zielonogórzanka już po operacji mózgu. Teraz potrzebne są pi...

Nadzieja w Kluczborku

Zielonogórzanka najpierw była w szpitalu w Zielonej Górze, potem w Gliwicach. Tam od innych pacjentów rodzina dowiedziała się o doktorze Witoldzie Libionce z Kluczborka, który wykonuje operacje mózgu, a najtrudniejsze przypadki kończą się sukcesem. To doświadczony neurochirurg, który neuromodulacji uczył się w renomowanej klinice uniwersyteckiej w Rochester Medical Center w USA. Już kilka lat temu Dziennik Bałtycki pisał o Chirurgii umysłu - jeszcze niedawno była traktowana bardziej jako naukowa fantazja niż realna możliwość leczenia. Dziś neurochirurdzy leczą w ten sposób wiele chorób

- Przeczytałem opinie w internecie, znalazłem kontakt i zadzwoniłem. Po zapoznaniu się z wynikami badań żony, dr Libionka powiedział, że rokowania są jeszcze dobre – jest w stanie usunąć guza! - podkreśla pan Roman.

Dobrzy ludzie szybko wpłacają pieniądze. Ale jest bardzo mało czasu. I trzeba jeszcze szybciej zebrać całą kwotę.

- Dziś jest nam bardzo ciężko. Od 2 miesięcy jestem na różnych zwolnieniach, by zajmować się żoną. Iwonka nie może mówić – ma afazję. Od sterydów w 2 miesiące przytyła aż 15 kilogramów. Ma problemy z chodzeniem. Często płacze… Wielu naszych znajomych dopiero dziś dowie się, z czym się zmagamy w ostatnim czasie. To wszystko tak szybko się dzieje... - przyznał Roman Kurzyński w opisie zbiórki, która wystartowała 10 października.

Wejdź na link do zbiórki

Czytaj też:

Zobacz też wideo: Otwarcie poradni onkologiczno-seksuologicznej w Sulechowie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska