To pierwszy taki maraton w Zielonej Górze. Dodatkową atrakcją jest to, że odbył się podczas Winobrania. Dziewczyny spaliły tyle kalorii, że teraz już bez wyrzutów sumienia mogą oddać się świętowaniu.
Wyjątkowy maraton zumby i fitnessu połączył ostatnio największy hit sal treningowych na całym świecie - zumbę - z treningiem spalającym tkankę mięśniową oraz wzmacniającym mięśnie. Zakończył się odprężeniem i regeneracją podczas ćwiczeń jogi. Zajęcia prowadziły Teresa Tkaczuk oraz Ewa Jędrzejowska, instruktorki z MOSiR.
- Chodzę na zumbę, bo uwielbiam tańczyć - mówiła wyczerpana Dorota Latawiec. - Zwykły fitness już mi się nieco znudził. Więc spróbowałam czegoś nowego. I to jest właśnie to. Nigdy nie przypuszczałam, że sama będę dążyła do tego, żeby się tak zmęczyć. Jeszcze niedawno uciekałam z lekcji w-fu. I już czekam na kolejne maratony.
Zumba to zajęcia taneczne inspirowane latynoskimi rytmami, połączenie tańca i aerobiku. Trening oparty jest na prostych krokach tanecznych wykonywanych do rytmów salsy, reggetonu, flamenco czy tańca brzucha. Zmienne tempo utworów muzycznych wpływa na interwałowy charakter zajęć, dzięki czemu zumba to doskonały trening poprawiający parametry układu krążenia. W ciągu jednej godziny można spalić nawet 600 kcal!
Większość uczestniczek stanowiły młode kobiety. Niektóre na salę treningową przyszły ze swoimi pociechami, które także nieźle się bawiły. Jednak po maluchach jakoś mniej było widać zmęczenie niż po ich mamach...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?