Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnieni ale nie w tym roku

PAWEŁ WAŃCZKO 0 68 324 88 80 [email protected]
Blady strach padł na małych przedsiębiorców, którzy w ub. r. założyli własny biznes i mieli niewielkie obroty. Muszą zakładać kasy fiskalne. Uwierzyli Ministerstwu Finansów, teraz za to płacą.

- W ub. roku założyłam własną działalność gospodarczą. Byłam bezrobotną, dostałam dotację z pośredniaka. Ledwo zaczęłam, to mały sklepik. A tu taka wiadomość. Mało mnie z nóg nie ścięło! Teraz dowiaduję się, że Ministerstwo Finansów wycofuje się z wcześniejszych obietnic i nakazało montaż kas fiskalnych. To skandal! Jak można tak zaskakiwać ludzi, którzy wszystko ryzykują otwierając firmę! - denerwuje się Czytelniczka z Nowej Soli.

Zwolnieni ale nie w tym roku

Pod koniec ub. roku resort finansów, mimo wielu próśb, unikał odpowiedzi na pytanie: czy podatnik, który zabrał się za prowadzenie własnego biznesu w 2005 r., a jego obroty nie przekroczyły 20 tys. zł, powinien założyć kasę rejestrującą w 2006 r. Co więcej, biuro prasowe zapewniało, że pod tym względem nic się nie zmienia i ci podatnicy nadal będą mogli korzystać ze zwolnienia z obowiązku posiadania kas.
Z przepisów wynika jednak co innego. I to potwierdza teraz resort. - Obowiązek rozpoczęcia ewidencjonowania dla podatników, którzy rozpoczęli sprzedaż w 2005 r. wynika wprost z zapisów par. 3 ust. 5 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 23 grudnia 2004 r.
w sprawie kas rejestrujących. Zgodnie z tym, podatnicy rozpoczynający sprzedaż w ubiegłym roku zostali zwolnieni z obowiązku ewidencjonowania do dnia przekroczenia kwoty obrotów w wysokości 20 tys. zł, nie dłużej jednak niż do 31 grudnia 2005 r. Podatnicy ci więc od 2006 r. objęci są obowiązkiem ewidencjonowania - tłumaczy Anna Adamkiewicz z biura komunikacji społecznej Ministerstwa Finansów.

Jak urząd bije po kieszeni

Początkujący w biznesie będą musieli zapłacić za to, że zaufali wcześniejszym zapewnieniom ministerstwa. A mianowicie:

  • Gdy teraz kupią kasę, nie będą mogli odliczyć połowy jej ceny od swojego VAT (a odliczyć można maks. 2.500 zł na kasę). Aby bowiem skorzystać z takiej możliwości, musieli przed 1 stycznia 2006 r. zawiadomić na piśmie urząd skarbowy o liczbie kas i miejscu ich użytkowania.
  • Mało tego. Gdy nie rejestrowali obrotów w kasie, do czasu rozpoczęcia takiej ewidencji, tracą prawo do odliczenia 30 proc. podatku naliczonego przy nabyciu towarów i usług, który wynika z faktur zakupów. Czyli np. jeśli ktoś przez cały styczeń nie miał kasy, choć miał taki obowiązek, wówczas nie będzie mógł odliczyć prawie jednej trzeciej podatku VAT wynikającego z faktur zakupu za ten miesiąc.
  • Jakby tego było mało, za brak kas fiskalnych grożą różnego rodzaju kary finansowe. Dotychczas jednak ministerstwo nie wypowiedziało się oficjalnie na temat tego, czy wobec wprowadzonych w błąd przedsiębiorców, którzy dotychczas nie zainstalowali kas fiskalnych, będą stosowane jakieś sankcje.
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska