"Kostrzyńskie ulice", najnowsza książka Alicji Kłaptocz, pokazuje losy konkretnych miejsc w trzech odsłonach: powstanie każdej z ulic, ich obraz po zniszczeniach wojennych i stan obecny. Swoją opowieść autorka oparła na źródłach historycznych. - Za to część druga i trzecia powstała wyłącznie... z autopsji - zapewnia pisarka.
Czy dzieje Kostrzyna są aż tak bogate, że można im poświęcić pięć odrębnych książek? - To chyba mój tata obudził we mnie pierwsze zainteresowanie historią miasta. Jak tylko sięgam pamięcią, pasjonował się nią. Posiadał między innymi dużą wiedzę na temat przeszłości Kostrzyna, od słowiańskich korzeni po dalsze jego losy - tłumaczy Kłaptocz. W swoich książkach stara się nie utrwalać schematów. Niemal w ogóle nie poświęca w nich miejsca zniszczonej w czasie II wojny starówce (wyjątkiem był epizod w publikacji poświęconej kostrzyńskim kościołom). Skupia się za to na drugiej, tętniącej teraz życiem, ale wciąż nie zbadanej części miasta.
Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły**
- Zajęłam się wyłącznie terenem na prawo od Warty, czyli dawnego tzw. Krótkiego Przedmieścia, przemianowanego następnie na Nowe Miasto. Historia, a szczególnie powojenne dzieje tego obszaru, stanowiły nieomal białą kartę - tłumaczy nam autorka. Jakie ma plany na przyszłość? - Pomysłów mam mnóstwo. Ale niech to na razie pozostanie moją tajemnicą - mówi tajemniczo Alicja Kłaptocz.
Jej najnowszą książkę wydała biblioteka miejska (nakład 250 sztuk). - "Kostrzyńskie ulice" będzie można kupić w naszej bibliotece - mówi dyrektorka Anna Denczew. A dziś, 11 grudnia, o 16.30 w Europejskim Centrum Spotkań nowe wydawnictwo będzie promowane. Autorka i organizatorzy zapraszają wszystkich mieszkańców, których interesują tajemnice Kostrzyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?