Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Automaniak z Rafałem Paczesiem na torze Nevermind w Gubinku. Tor pod Gubinem, przy granicy polsko-niemieckiej, coraz sławniejszy

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Wideo
od 16 lat
We wtorek (4 lipca) na torze Nevermind w Gubinku kręcony był odcinek do nowego sezonu programu Automaniak. Na byłe przejście graniczne pod Gubinem przyjechali Adam Kornacki, Patryk Mikiciuk oraz nowy prowadzący - Rafał Pacześ. Prowadzący Automaniaka przyjechali pięknymi, nowymi samochodami i sprawdzili jak się driftuje w Gubinku. Z Rafałem Paczesiem udało nam się zamienić kilka słów.

O torze Nevermind w Gubinku jest coraz głośniej, a przecież to miejsce, które istnieje od niedawna. Pierwsze wydarzenie i oficjalne otwarcie toru miało miejsce na początku maja tego roku. Wtedy odbyły się pierwsze zawody difterów-amatorów z różnymi atrakcjami.

Ekipa Nevermind się rozkręca i świadczy o tym wizyta programu Automaniak, który kręcił pod Gubinem odcinek do najnowszego sezonu.

Automaniak w Gubinku

Ekipa telewizyjna oraz prowadzący Adam Kornacki, Patryk Mikiciuk i nowy nabytek programu Automaniak - jeden z najsłynniejszych stand-uperów w Polsce, Rafał Pacześ przyjechali nowymi samochodami na tor w Gubinku we wtorek (4 lipca), aby nagrać odcinek do nowego sezonu.

Na tor Nevermind wjechały nowiutkie samochody - elektryczna KIA, audi i alfa romeo, które Patryk Mikiciuk sprawdził, jak radzą sobie w driftingu. Później prowadzący zobaczyli jak driftuje grupa amatorów z Gubina i okolic. Poznali i byli pod wrażeniem umiejętności najmłodszego driftera w Polsce - 8-letniego Aleksandra Pelikańskiego.

Ekipa Nevermind zapewnia, że to dopiero początek atrakcji na torze w Gubinku. Już w niedzielę (9 lipca) odbędzie się Puchar Polski STRONGMAN połączony z wydarzeniem związanym z driftem - Strong DRIFT Nevermind.

- Cały czas się rozwijamy. O naszym torze robi się coraz głośniej w Polsce oraz poza granicami kraju - mówi Jakub Pollak, właściciel toru Nevermind w Gubinku. - Zmontowaliśmy świetną ekipę. Tomasz Błaszczyk jest odpowiedzialny za stronę techniczną, m.in. za projektowanie toru. Bartosz Frynas prowadzi szkółkę driftu.

J. Pollak dodaje, że w planach są kolejne, duże imprezy. - Cały czas nad tym pracujemy. To są dni, tygodnie, miesiące pracy, aby wszystko logistycznie zorganizować. Na pewno nie poprzestaniemy na ostatnich wydarzeniach i zamierzamy ciągle się rozwijać i iść do przodu.

Ekipa Nevermind i prowadzący programu Automaniak na jednym zdjęciu.

Automaniak z Rafałem Paczesiem na torze Nevermind w Gubinku....

Rafał Pacześ o torze w Gubinku i Automaniaku

Po nagraniu odcinka udało nam się zamienić parę słów z Rafałem Paczesiem na temat wrażeń z toru w Gubinku oraz jego udziału w programie Automaniak.

- To bardzo fajny obiekt. Dowiedziałem się, że jest to "świeży" tor. Trasa jest dosyć krótka, ale jeśli mamy umiejętności, to można się na nim dobrze pobawić. Widać, że organizatorzy są mocno zakręceni na punkcie tego toru i jeśli dalej będą się tak rozwijać, to może to być naprawdę fajne miejsce - ocenia R. Pacześ.

Nowy prowadzący programu Automaniak jest też pod wrażeniem umiejętności amatorów-drifterów z Gubina i okolic oraz ich maszyn.

- Wygląda to zawodowo. Były naprawdę ciekawe samochody. Widziałem passsata czy mazdę, która miała chyba z 900 koni mechanicznych - mówi R. Pacześ.

Zapytaliśmy też słynnego komika o udział w programie Automaniak.

- Motoryzacją interesowałem się zawsze. Zgodziłem się na udział w tym programie, ponieważ oglądałem Automaniaka jako kilkulatek. To ukoronowanie tego hobby. Jarałem się programem jako dzieciak, a gdy mogłem zostać jednym z jego prowadzących, to nie zastanawiałem się ani chwili i przyjąłem ofertę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska