Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barka "Królowa Jadwiga" po ośmiu latach odpłynie z bulwaru w Gorzowie

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Barka przybiła do nadwarciańskiego bulwaru w 2014. Do października 2022 istniał w niej lokal gastronomiczny.
Barka przybiła do nadwarciańskiego bulwaru w 2014. Do października 2022 istniał w niej lokal gastronomiczny. Jarosław Miłkowski
To będzie koniec pewnej ery bulwaru nad Wartą. Po ponad ośmiu latach barka „Królowa Jadwiga” nie będzie już cumowała przy brzegu. Do portu odpłynie tuż po świętach.

Barka „Królowa Jadwiga” to część gorzowskiego nadwarciańskiego krajobrazu. Nic dziwnego. Przy bulwarze od strony LOK-u zacumowana jest od 2014 r. Przez ponad osiem lat działał w niej lokal gastronomiczny. Półtora miesiąca temu, 31 października, został on jednak zamknięty. Wcześniej barka została nawet wystawiona na sprzedaż. A że do tej pory nie znalazł się żaden chętny, właściciele zmuszeni są do odstawienia jej do portu.
- Barka z bulwaru odpłynie pomiędzy Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem. Dokładna data zostanie ustalona za kilka dni, bo zgrać się musi kilka czynników. Do Gorzowa musi przyjechać kapitan Magda Sierocka, która odprowadzi barkę do portu. Poza tym stan Warty musi umożliwić przepłynięcie - mówi nam pani Jadwiga Kanecka, która wraz z mężem jest właścicielem barki. - Została ona zbudowana w latach 60. My ją kupiliśmy w 2013 r. za 300 tys. zł. Przez rok nią pływaliśmy, a później zacumowaliśmy w Gorzowie - wspomina gorzowianka.

Królowa to żona i babcia

Nazwę „Królowa Jadwiga” wymyślił Jakub Andrzejewski, mąż pani Jadwigi. Z jednej strony jest ona na część żony, a z drugiej - na część babci pana Jakuba.

Gdzie odpłynie barka? Do starego portu w Gorzowie, tzw. stoczni, która jest w pobliżu mostu Lubuskiego, między rzeką Wartą a Kanałem Ulgi. Tam może ona czekać na ewentualnego nabywcę (musiałby on jednak wydać ponad 1 mln zł) lub... komornika. Biznes wiązał się z kredytami, które trudno teraz spłacać. Może zdarzyć się jednak, że barka postoi tam przez długie lata.

Dlaczego zamknęli barkę?

Właściciele zamknęli lokal na barce ponieważ biznes okazał się nieopłacalny. A złożyło się na to kilka czynników. Pierwszy: remont estakady, który sprawił, że bulwar przestał być imprezowym centrum Gorzowa. Drugi: pozwolenie na spożywanie alkoholu na bulwarze, co - zdaniem właścicieli - miało sprawić, że wielu gorzowian wolało przyjść w tę część miasta z zakupionym w sklepach alkoholem. Trzeci: pandemia. Czwarty: wzrost cen za węgiel o ponad 100 proc. i zmiana przepisów podatkowych. No i piąty: pani Jadwiga jest już na emeryturze i zwyczajnie chce odpocząć, a lockdown w czasie pandemii pokazał jej i mężowi, że „poza barką też jest życie”. A ich dorosłe dzieci, które pomagały w prowadzeniu biznesu, chcą zajmować się czymś innym.

„Królowa Jadwiga” stoi przy bulwarze od ponad ośmiu lat, ale między 2006 a 2014 stała tu barka Ana (tylko w wersji bez silnika). Pani Jadwiga i pan Jakub też prowadzili w nim lokal. W tamtym czasie pani Jadwiga była nawet laureatem naszego ówczesnego plebiscytu Lubuszanin Roku. Została wyróżniona za akcję ratunkową, gdy w pobliżu barki do Warty wpadła starsza kobieta z dwuletnią wnuczką (po tej akcji obie rodziny się zaprzyjaźniły).

Dla Kuny woda jest za niska

Barka to ostatni statek, który na stałe cumuje przy gorzowskim bulwarze. Wcześniej w pobliżu cumowała Kuna, czyli nasz gorzowski XIX-wieczny lodołamacz. Jak tłumaczył nam wczoraj Łukasz Burak ze Stowarzyszenia Wodniaków Przystań Gorzów, w tym, żeby Kuna stała przy bulwarze przeszkadza z reguły niewystarczający stan wody w Warcie. - Musi być 260 cm. W ostatnich miesiącach tak wysokiej wody u nas nie było - słyszymy od Ł. Buraka.

A co słychać na samym bulwarze od strony LOK-u? Imprezowe życie wraca powoli. Po remoncie estakady oraz po pandemii otworzyły się do tej pory dwa lokale gastronomiczne. W dwóch kolejnych wciąż trwają prace budowlane.

Czytaj również:
Gorzów. Będzie nowy port nad Wartą? Tego chcą wodniacy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska