Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biżuteria z wadami

(gm)
Porad udziela Marcin Wujaszek, kierownik zespołu zielonogórskiej delegatury inspekcji handlowej.

Kupiłam w prezencie dla mamy komplet biżuterii. Kosztował około 400 złotych. Po pewnym czasie, okazało się że kamienie, będące elementem biżuterii, popękały. Złożyłam reklamację. Ale jedynym potwierdzeniem jej złożenia jest niewielki świstek papieru z pieczątką sklepu, jednak bez daty. Nie mogąc doczekać się odpowiedzi, po miesiącu poszłam do sklepu, gdzie usłyszałam, że uszkodzenie nastąpiło z winy użytkownika. Reklamację odrzucono. Co mam teraz robić? - pyta Czytelniczka z Zielonej Góry
- Składając reklamację w sklepie, powinno się zażądać kopii formularza zgłoszenia reklamacyjnego zawierającego najważniejsze dane, m.in. datę i podpis sprzedawcy wyjaśnia Marcin Wujaszek, kierownik zespołu zielonogórskiej delegatury inspekcji handlowej.

- Jeśli składa się zgłoszenie napisane samodzielnie, należy sporządzić dwa egzemplarze, zachowując jeden (podpisany przez sprzedawcę) dla siebie. Na rozpatrzenie reklamacji, zgodnie z art. 8 ust. 3 ustawy z 27.07.2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. nr 141, poz. 1176 ze zm.), sprzedawca ma 14 dni. Jeśli nie zrobi tego w tym terminie, uważa się, że reklamację uznał za uzasadnioną. Dlatego tak ważne jest, by na zgłoszeniu reklamacyjnym była wpisana data. Sytuacja, którą pani opisuje skłania do zaproponowania załatwienia sprawy w drodze mediacji przez inspekcje handlową.

Bliższe informacje na temat mediacji można uzyskać w Delegaturze Inspekcji Handlowej w Zielonej Górze, tel. 0 68 3221832.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska