- Duże znaczenie będzie miał dla nas los Polaków po Brexicie. To duża grupa klientów na Wyspach, którzy korzystają z naszych produktów i polecają je Brytyjczykom. Jeśli wielu opuści Wielką Brytanię, będzie to oznaczać dla nas straty na tamtym rynku - przyznaje w rozmowie z money.pl Konrad Marchlewski, wiceprezes Atlas SA.
Obecnie w Wielkiej Brytanii dostępnych jest ponad 200 produktów oferowanych przez spółkę pod markami: Atlas, Aval czy Dolina Nidy, Izohan, Izolmat i Nexler. Wśród nich są również takie, który uzyskały certyfikat British Board of Agreement, jak np. złożone systemy dociepleniowe, tynki, kleje do płytek, fugi, silikony, hydroizolacje, systemy podłogowe, zaprawy murarskie i remontowe, itd. - To dla nas atrakcyjny rynek. Mniej konkurencyjny i oferujący wyższe zarobki - zaznacza Marchlewski.
Grupa stale rozwija sieć dystrybucji w Anglii, Walii i Szkocji. Jak przekonuje prezes finansowy Grupy Atlas, secesja Królestwa z UE to potencjalne zagrożenie dla wszystkich zagranicznych przedsiębiorców.
- To otwiera pole ryzyka. Trudności administracyjne, podatkowe, kwestia kursu waluty itp. Trudno oszacować wszystkie konsekwencje, bo Brexit to dla wszystkich wielka niewiadoma - argumentuje.
Źródło: Przemysław Ciszak/money.pl
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?