Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chodnik rozwalony, że nogi można połamać. Naprawią, ale tylko częściowo (zdjęcia)

Artur Szymczak
Zbigniew Gajda wskazuje dokąd położą nowy chodnik. Pozostała część jest w fatalnym stanie technicznym, ale i tak tego nie naprawią.
Zbigniew Gajda wskazuje dokąd położą nowy chodnik. Pozostała część jest w fatalnym stanie technicznym, ale i tak tego nie naprawią. Artur Szymczak
- Przecież my walczymy o ten chodnik półtora roku. Dzisiaj rano gdy zobaczyłem do jakiego miejsca położony będzie nowy chodnik to byłem zdumiony. W zakładzie gospodarki mieszkaniowej usłyszałem, że nie jest to ujęte w planach - mówi poirytowany Zbigniew Gajda, mieszkaniec kamienicy przy której nie położą nowego chodnika. Ropoczał się remont chodnika przed budynkiem przy ul. Sikorskiego 16, 17, 18. Niestety kolejny numer został pominięty pomimo tego, że chodnik jest w jednym ciągu. Dodatkowo podwórko przy nr 19, stanowiące bezpośrednie wejście do tej kamienicy, jest bardzo zniszczone. Do tego stopnia, że leżą na nim powyrywane z podłoża bryły betonowe. - Przy numerze 19 jest takie podwórko gdzie jest mocno popękane podłoże betonowe. Położenie samego chodnika nic nie da. Trzeba zrobić tam odwodnienie bo woda wsiąka pod budynek - mówi Robert Jankowski kierownik administracji domów mieszkalnych nr 3 w Gorzowie Wlkp. W tym roku znalazły się środku, żeby chodniki można było naprawić i w każdej administracji budynków mieszkalnych zostały wytypowane po 2-3 adresy. - U nas został wytypowano chodnik przy klatkach 16, 17 i 18 ponieważ tam było najwięcej zgłoszeń od mieszkańców - mówi Robert Jankowski. Przy wyborze chodnika do remontu sugerowano się najgorszym stanem technicznym. Dużym problemem podwórka przy Sikorskiego 19 jest też to, że woda deszczowa przenika do gruntu i zalewa piwnice. Przy czym woda uszkodziła fundamenty przy sąsiedniej kamienicy (ul. Łużycka 25) i budynek ten przeznaczony został do rozbiórki. - Do końca miesiąca powinniśmy dostać decyzję od powiatowego inspektora nadzoru. Mieszkają tam trzy rodziny i jeśli uda nam się ich wysiedlić to do końca tego roku to w przyszłym roku przeprowadzimy rozbiórkę - mówi R. Jankowski. - Panowie z firmy, która kładzie ten chodnik powiedzieli mi, że mogą mi tu chodnik położyć prywatnie za 1800 zł. A stać mnie na to - zaznacza Zbigniew Gajda. Jednak nie jest to takie proste ponieważ na takie działania potrzebna jest zgoda administracji. Pozostaje więc poczekać do rozbiórki. A następnie zrobią odwodnienie i naprawią chodnik. Zobacz też: Skutki nawałnicy nad woj. lubuskim. Strażacy interweniowali 176 razy (zdjęcia Czytelników)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska