Oficjalnie wszystkie siłownie i kluby fitness muszą być zamknięte. Wyjątkiem są te, w których ćwiczą zawodowi sportowcy przygotowujący się do startów. Wiele klubów fitness na różny sposób obchodziło te przepisy. Wystawiało licencje zawodnicze swoim klientom, a niektóre nawet dołączyły do... Polskiego Związku Przeciągania Liny. Branża fitness coraz bardziej się buntuje przeciwko restrykcjom rządu. Plany są takie, że siłownie, kluby fitness i baseny w całym kraju mają zostać otwarte 1 lutego - bez względu na obostrzenia i sprzeciw rządu. Akcje koordynuje Polska Federacja Fitness, która szacuje, że tego dnia może otworzyć się nawet połowa lokali rekreacyjnych w Polsce. Rząd zapowiada kontrole firm i klientów oraz kolejne sankcje dla niepokornych.
WIDEO: Veto branży fitness. Przedsiębiorcy zapowiadają otwarcie siłowni niezależnie od decyzji rządu w sprawie dalszych obostrzeń
Źródło: Press Association/x-news
Kontrola policji w klubie CrossFit 8K48
Zielonogórski klub CrossFit 8K48 na swoim facebookowym profilu umieścił dokładną instrukcję, na jakich zasadach klienci będą mogli ponownie pojawić się w klubie.
Już dzień później w klubie zjawiła się policja. Nakazała ponowne zamknięcie klubu. Właściciel nie zgadza się z tą decyzją. Jak napisał na oficjalnym facebookowym profilu, klub robi wszystko legalnie.
- Robimy to, co robiliśmy cały czas. Trenują u nas ci, którzy mogą, w związku z rozporządzeniem Rady Ministrów i mają licencje zawodnicze bądź są członkami kadr narodowych. Nie otworzyliśmy się dla ludzi z zewnątrz. Przestrzegamy wszystkich obostrzeń.
W związku z pandemią musieliśmy zamknąć dwa kluby. Ponieśliśmy duże straty w związku z decyzją rządu. Zamierzamy iść z tym do sądu - powiedział nam Marek Humiński z CrossFit 8K48.
Klub CrossFit 8K48 może spodziewać się kolejnych kontroli
Skontaktowaliśmy się z rzeczniczką prasową zielonogórskiej policji. Potwierdziła nam, że CrossFit może spodziewać się kolejnych kontroli. - Jeżeli siłownia nadal będzie otwarta, to będziemy się tam pojawiać, bo takie są zalecenia - usłyszeliśmy od podinsp. Małgorzaty Stanisławskiej - My jako policja możemy ukarać taką osobę w myśl artykułu 116 kodeksu wykroczeń, dotyczącego przestrzegania nakazów/zakazów - zakończyła rzeczniczka.
Takie kary grożą właścicielom otwartych siłowni
Wobec właścicieli siłowni może zostać sporządzony wniosek do sądu o ukaranie. To wykroczenie, za które grozi kara nagany lub grzywny w wysokości do 5 tys. zł. Osobne postępowanie może przeprowadzić sanepid, który może nałożyć karę administracyjną w wysokości 30 tys. zł.
Polub nas na fb
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?