Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekają na kupców

ANNA BIAŁĘCKA 833 56 65 [email protected]
Z dawnych dobrych czasów pozostała tylko nazwa - Cukrowani Głogów. A zakład obecnie zajmuje się tylko składowaniem i pakowaniem cukru. Na hale produkcyjne niebawem wjadą buldożery.

W czasach świetności cukrowni, nim została sprywatyzowana i włączona do holdingu Pfeiffer und Langen, pracę miało tu w czasie kilku miesięcy kampanii buraczanej nawet 1.500 osób. W tej chwili pracuje tu zaledwie 30 osób w systemie czterobrygadowym. - Buraki od naszych plantatorów transportowane są do cukrowni w Górze, a wyprodukowany z nich cukier trafia do nas - wyjaśnia dyr. Janusz Gębka. - Pakujemy go i magazynujemy.

Czekają na kupców

Obiekty zajmowane przez cukrownię - hale produkcyjne, place składowania buraków - stoją już od kilku lat bezużyteczne, obciążając jedynie firmę, na przykład o podatki płacone za zajmowany teren.
- Chcemy pozbyć się gruntów, które znajdują się właśnie pod nieprzydatnymi już dla nas obiektami - mówi J. Gębka. - Na razie jednak oferenci nie tłoczą się. Ale liczymy, że to się zmieni.
Obecnie trwają prace, mające przygotować do sprzedaży teren pod składowiskiem buraków przy ul. Rudnowskiej, demontowane są różne urządzenia, między innymi system rur. - Chcielibyśmy składowisko sprzedać w takim stanie, jakim jest teraz, ale jeżeli nie znajdziemy chętnych, wyrównamy teren, zrywając nawierzchnię.

Zakład pozostanie

Zgodnie z planem miejscowego zagospodarowania, oferowana ziemia może być wykorzystana jedynie na składowiska, więc na pewno nie będą mogły tu zostać wybudowane domki jednorodzinne.
- Ze względu na to, że dawne hale produkcyjne mają specyficzne wyposażenie, nieprzydatne pod żadną inną produkcję, jesteśmy zmuszeni do ich wyburzenia - wyjaśnia dyr. cukrowni. - Wielkie burzenie rozpoczniemy już w tym roku. Nam jest potrzebny tylko silos i paczkownia cukru.
Szefostwo firmy uważa, że oczyszczony teren łatwiej znajdzie nabywcę. Czy tak się stanie, to okaże się w przyszłym roku, jednak już dziś wiadomo, że na pewno ten krok będzie sprzyjał poprawie estetyki tego rejonu miasta. W ofercie sprzedaży jest także biurowiec. - Biura już niebawem przenosimy za bramę, czyli na teren cukrowni - dodaje J. Gębka.
Czasy świetności jednego z najstarszych zakładów pracy w Głogowie już się skończyły definitywnie. Dla tych, którzy mają tu pracę pocieszającym może być wypowiedź dyr. Gębki. - Składujemy i pakujemy cukier - powiedział. - Na razie nic mi nie wiadomo, by szefowie spółki Pfeiffer und Langen Polska SA planowali na najbliższe lata jakieś zmiany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska