Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery miliardy euro na dokończenie drogi S3

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
Tak wygląda odcinek trasy S3 od Sulechowa do Świebodzina.
Tak wygląda odcinek trasy S3 od Sulechowa do Świebodzina. archiwum GL
Parlament Europejski przyznał na dokończenie budowy S3 dodatkowe pieniądze. To kwota sięgająca czterech miliardów euro.

Przeczytaj też: Teraz nie będzie budowy S3 do granicy państwa[/b]
- To szansa, że jednak droga ta powstanie w całości - zapewnił europoseł Artur Zasada. Przypomnijmy, że Parlament Europejski przyznał Polsce na lata 2014-2020 ponad 100 mld euro. Za te pieniądze mają być m.in. budowane drogi i linie kolejowe. Ale to nie jedyne pieniądze, które mogą trafić do naszego kraju do 2020 r. Nieco mniej, ale też znaczną sumę, bo ponad 4 mld euro przegłosowali posłowie w ramach programu „Łącząc Europę”. Za te pieniądze mają być budowane te odcinki dróg i kolei, dzięki którym poprawi się komunikacja między sąsiednimi krajami.
Jak nam powiedział europoseł Artur Zasada, wspomniane 4 mld euro zaplanowano na budowę S3 od Nowej Soli do granicy z Czechami a także drobne odcinki dróg między Polską a Litwą oraz opracowanie kilku dokumentacji pod planowane inwestycje. - Dlatego odpada dotychczasowa argumentacja rządu, że budowę południowego odcinka S3 od Legnicy do granicy z Czechami trzeba przełożyć, bo brakuje pieniędzy. Teraz pieniądze są - tłumaczy Zasada.
Tu przypomnijmy, że 4 czerwca br. w specjalnym załączniku nr 5 znalazł się zapis o budowie S3 od Sulechowa do granicy z Czechami w Lubawce w latach 2014-2016. Natomiast dalej czyli do Hradec Kralove ekspresówkę budować mają Czesi. Pod nr 1 zapisano S3 od Sulechowa do Legnicy a pod nr 2 z Legnicy do wspomnianej Lubawki. Pierwszy odcinek o długości 141,2 km ma kosztować 4,9 mld zł, a drugi o długości niespełna 70 km aż 4 mld zł. Tak wysokie koszty drugiego odcinka, mimo że jest on znacznie krótszy, wynikają z konieczności budowy tunelu o długości ponad 2 km.
Ale już we wrześniu br. ministerstwo transportu zasugerowało, że fragment S3 od Legnicy do Lubawki będzie budowany dopiero w latach 2016-2018. Wczoraj potwierdził nam to rzecznik prasowy ministerstwa transportu Mikołaj Karpiński. Nie zgodził się on jednak z sugestią, że powodem przesunięcia terminu jest brak pieniędzy. Według Karpińskiego powodem są opóźnienia po stronie czeskiej. Nasi sąsiedzi w oficjalnym piśmie poinformowali, że są zainteresowani budową S3, ale inwestycja będzie zakończona nie wcześniej niż w 2018 r.
Co więcej, dotychczasowy planowany przebieg południowego odcinka S3, tuż przy granicy, trzeba będzie na wniosek Czechów nieco przesunąć. Inaczej obie drogi się rozminą. To dodatkowo komplikuje sprawę. Jednak obaj nasi rozmówcy a więc europoseł Zasada i rzecznik Karpiński potwierdzili, że S3 powstanie. - Może dwa lata później, ale drogę tę będziemy mieli - dodał Zasada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska