MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy słusznie stowarzyszenia dostaną budynek po sądzie w Słubicach?

(beb)
Burmistrz Tomasz Ciszewicz jest dumny z tego, że tworzy w Słubicach centrum organizacji pozarządowych.
Burmistrz Tomasz Ciszewicz jest dumny z tego, że tworzy w Słubicach centrum organizacji pozarządowych. Beata Bielecka
Samorząd przejął go od sądu okręgowego i początkowo planował tam mieszkania komunalne. - Remont pochłonąłby jednak ok. 3 mln zł i zrezygnowaliśmy z tego pomysłu - mówi burmistrz Tomasz Ciszewicz. Rozczarowania nie kryje słubiczanin Tomasz Wilczyński. - Ludzie czekali na te mieszkania i czują się mocno zawiedzeni - podkreśla.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom burmistrza do budynku przy Piłsudskiego nie przeniesie się też Zakład Administracji Mieniem Komunalnym (zostanie ulokowany w budynku przy placu Bohaterów). - Cały obiekt przeznaczamy na Słubickie Centrum Organizacji Pozarządowych - informuje burmistrz.

Swoje miejsce dostaną tam m.in. harcerze, Miłośnicy Ziemi Słubickiej, Towarzystwo Walki z Kalectwem, klub AA, Związek Nauczycielstwa Polskiego, emerytowani strażnicy graniczni, wędkarze, a także Józef Zych, który zabiegał, żeby mieć w Słubicach swoje biuro poselskie. A także Fundacja na rzecz Collegium Polonicum.

- Robimy tam inkubator organizacji pozarządowych - zapowiada szefowa fundacji Magdalena Tokarska. - Będzie to miejsce dla wszystkich organizacji z powiatu słubickiego, gdzie będzie można korzystać zarówno z zaplecza technicznego, jak również salki konferencyjnej. Codziennie, od 8.00 do 16.00 dyżurować tam będzie przedstawiciel fundacji. Cieszę się, że gmina zaczyna widzieć role organizacji pozarządowych i to, że mogą one dużo zdziałać - dodaje.

Jak mówi burmistrz najemcy (ok. 20 organizacji) płacić będą obniżony czynsz (0,50 zł za mkw), resztę będzie dopłacać gmina. - Myślę, że ok. 30 tys. zł rocznie - szacuje T. Ciszewicz.
Gmina wyłoży też podobną kwotę na przystosowanie budynku do stanu użyteczności i ok. 200 tys. zł na windę dla osób niepełnosprawnych.

- Nie podoba mi się takie rozdawnictwo i to, że gmina pozbywa się możliwości urządzenia tam mieszkań - krytykuje jednak decyzję samorządu T. Wilczyński. - Powinien się odbyć przetarg, bo pewnie wiele osób byłoby zainteresowanych możliwością wynajęcia lokum w tak atrakcyjnym punkcie w mieście - uważa.
- Przetarg dla organizacji pozarządowych?! - nie ukrywa zdziwienia burmistrz. Podkreśla też, że nie zapomniał o osobach, które czekają na mieszkaniach i w tym celu miasto kupiło były akademik przy Szamarzewskiego i biurowiec przy Krótkiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska