Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy tegoroczne Lubuskie Lato Filmowe odbędzie się w łagowskim amfiteatrze?

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
- Imprezy związane z Lubuskim Latem Filmowych wspominam z rozrzewnieniem. Gmina powinna zrobić wszystko, by z remontem zdążyć do rozpoczęcia imprezy - mówi Ryszard Silny z Sieniawy
- Imprezy związane z Lubuskim Latem Filmowych wspominam z rozrzewnieniem. Gmina powinna zrobić wszystko, by z remontem zdążyć do rozpoczęcia imprezy - mówi Ryszard Silny z Sieniawy fot. Mariusz Kapała
Już 20 czerwca rozpocznie się Lubuskie Lato Filmowe. Tymczasem modernizacja amfiteatru jeszcze się nie rozpoczęła. Tylko nieliczni wierzą, że obiekt będzie gotowy na czas. Dlatego już przygotowuje się plan awaryjny

Ryszard Silny z Sieniawy, którego spotkaliśmy tuż przy amfiteatrze, wspomina z rozrzewnieniem: - Przed laty byłem tu wielokrotnie. Na festiwalu filmowym, dożynkach gminnych czy innych imprezach. Ludzi zawsze były tu setki. Aż szkoda, że amfiteatr wygląda tak źle. Wierzę jednak, że do festiwalu gmina zdąży z remontem.
Pan Jerzy przyjechał z małżonką Celiną do Łagowa aż z Katowic. - Od lat przyjeżdżamy tu na święta. Jest pięknie. Czy trafimy na festiwal? - Myślę, że nie. Kiedy człowiek ma ponad 70 lat, to o filmach raczej nie myśli - dodaje pan Jerzy.
Zgodnie z wcześniejszymi planami remont amfiteatru miał się zakończyć do 15 czerwca. Ale jeszcze dwa miesiące temu wójt Łagowa Ryszard Oleszkiewicz zapewniał nas, że prace uda się skończyć znacznie wcześniej.

Tak jednak się nie stanie. Wczoraj wójt sam mało wierzył w to, że termin 15 czerwca zostanie dotrzymany. A wszystko dlatego, że poprzedni przetarg został unieważniony.
- Do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma, konkretnie - zielonogórski San-Bud. Zażądała 2,8 mln zł za modernizację amfiteatru, a więc pół miliona zł więcej niż wcześniej przewidywaliśmy. Dlatego musieliśmy ogłosić drugi przetarg - dodaje wójt.

Otwarcie nowych ofert nastąpi tuż po świętach, bo 6 kwietnia. Wtedy okaże się, czy są chętni do modernizacji amfiteatru i za jaką sumę. Ale to dopiero pierwsza przeszkoda, kolejną będzie dotrzymanie terminu 15 czerwca, by Lubuskie Lato Filmowe mogło się odbyć w wyremontowanym obiekcie. A pracy jest bardzo dużo. Ma powstać nowa scena, dodatkowo zadaszona, nowe trybuny dla widzów, budynek magazynowy, pomieszczenia sanitarne, oświetlenie, uzbrojenie, zieleń itp.

Roboty jest zatem dużo. Toteż, gdy nawet 6 kwietnia przetarg zakończy się sukcesem, zostanie wyłoniona firma, to plac budowy zostanie jej przekazany dopiero pod koniec kwietnia. Takie są wymogi związane z procedurami biurokratycznymi. To oznacza, że budowlańcy będą mieli około półtora miesiąca. Czy zdążą?
- Będzie trudno, dlatego przygotowujemy plan awaryjny. Ale nie chcę zdradzać szczegółów, bez wcześniejszej rozmowy z prezesem Klubu Kultury Filmowej Andrzejem Kawalą.

Jednak sam Kawala jest mniej tajemniczy. - Oczywiście, że znamy problemy związane z modernizacją amfiteatru. Dlatego przewidujemy dwa scenariusze zastępcze. W pierwszym festiwal odbędzie się na terenie Parku Zamkowego, a w drugim - między murem zamkowym a amfiteatrem. Wystarczą nam dwa, trzy dni, by jedno z tych miejsc przygotować na przyjęcie gości. Chciałbym czytelników ,,GL'' zapewnić, że Lubuskie Lato Filmowe odbędzie się w terminie, dodał Kawala.
Ostateczne miejsce LLF zostanie wybrane na początku czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska