Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego marszałek Jabłoński nie dojechał na ważne posiedzenie w Brukseli

(wak)
Marszałek Marcin Jabłoński
Marszałek Marcin Jabłoński fot. Gazeta Lubuska
- To skandal, że marszałek był nieobecny na tak ważnej konferencji. Lubuskie inicjuje i przygotowuje akcję promocyjną korytarza - sztafeta CETC ROUTE 65, a na spotkaniu Komitetu Regionów, marszałek nie raczy pojawić się osobiście - oburza się Czytelniczka "GL".

We wtorek, 13 października, w Brukseli na posiedzeniu Komitetu Regionów spotkali się przedstawiciele polskiego rządu, europosłowie oraz przedstawiciele Komisji Europejskiej. W spotkaniu nie uczestniczył marszałek lubuski, dlatego nasza Czytelniczka przysłała do redakcji list.

Czytelniczka pisze m.in. "To skandal, że marszałek był nieobecny na tak ważnej konferencji.
Przyznam, iż niepojęte jest dla mnie to, że województwo lubuskie inicjuje i przygotowuje akcję promocyjną korytarza - sztafeta CETC ROUTE 65, która odbyła się dwa tygodnie temu, a później na spotkaniu Komitetu Regionów, na którym liczy się każdy głos i osobowość, marszałek nie raczy pojawić się osobiście. Co więcej, nie wysyła swojego przedstawiciela. Trudno pojąć wyjątkowo słabe zaangażowanie na forum europejskim marszałka Jabłońskiego w sprawie CETC - w sprawie wydawałoby się jednej z najważniejszych - z punktu widzenia lubuskiej racji stanu".

Zarzuty te przekazaliśmy wicemarszałkowi Tomaszowi Hałasowi, który zajmuje się właśnie sprawami Środkowoeuropejskiego Korytarza Transportowego (CETC). Wyjaśnił on nam, że na wspomnianym posiedzeniu obecna była nie tylko przedstawicielka Urzędu Marszałkowskiego w Brukseli - Marta Jabłońska, ale też europoseł Artur Zasada, który otrzymał upoważnienie do reprezentowania marszałka i zarządu województwa.

- Z europosłem Zasadą uzgodniliśmy praktycznie wszystko. A więc treść jego wystąpienia, pytania, które miał zadać przedstawicielom polskiego rządu i Komisji Europejskiej. Dlatego moja obecność była zbędna. Natomiast z panem Zasadą uzgodniliśmy, że wspólnie będziemy zabiegać na rzecz powstania korytarza 4 listopada także w Brukseli. Wtedy poznamy też więcej szczegółów - dodał wicemarszałek Hałas.

Wypowiedź wicemarszałka potwierdził poseł do Parlamentu Europejskiego Artur Zasada, dodając jeszcze: - Wydaje się, że mamy spore szanse, by korytarz powstał. Zainteresowane jest nie tylko województwo lubuskie, ale także zachodniopomorskie oraz Szwecja i Słowacja. Nasz korytarz to przecież najkrótsze połączenie północy Europy z południem, a ponadto jest on najbardziej zaawansowany. Natomiast o korytarzu Bałtyk - Adriatyk, naszego potencjalnego konkurenta, dopiero zaczęto rozmawiać - dodał europoseł Zasada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska