Po wielu protestach ludzie w Ośnie pozbyli się z centrum ciężkich samochodów. Z końcem tamtego roku wyznaczono im objazd do Świecka przez Kowalów. Kierowcom jednak jest bliżej do granicy przez Rzepin. - No to teraz mamy codziennie w mieście po kilkaset tirów! - denerwuje się Ryszard Zborowski. Dodaje, że na tragedię nie trzeba było długo czekać.
Dlaczego zginął chłopczyk
Mieszkańcy byli w szoku, kiedy pod kołami wielkiego tira zginął jadący rowerem dziewięcioletni chłopczyk. Są pewni, że do tragedii by nie doszło, gdyby nie "najazd tirów". Pytają, dlaczego nie zadbano o bezpieczeństwo ludzi, zanim zezwolono ciężarówkom na wjazd do miasta. Magdalena Rucińska mówi, że skrzyżowania ulic: Słowackiego i Bohaterów Radzieckich oraz u zbiegu Wojska Polskiego, Słubickiej i Mickiewicza stały się śmiertelnie niebezpieczne. Kolejnym czarnym punktem jest rejon ulic: Nadtorowej i Nowotki. Po tych gminnych drogach większość tirów jedzie do krajowej "dwójki". Ryszard Zborowski pokazuje głębokie pęknięcia w murach jego nowego domu. Tak jest w budynkach na całej ulicy. Zmorą jest też hałas. - Muszę spać w stoperach, bo bym w nocy nie zmrużył oka - skarży się Robert Romel. Mówi, że przez ciężarówki trzęsą się ściany w jego domu. Sąsiad Roman Marzec opowiada historię ze swoim telewizorem: - Obraz tak mi zaczął skakać, że nie szło nic obejrzeć, no to wezwałem fachowca - mówi. Wtedy się dowiedział, że nie może oglądać telewizji przez drgania, jakie wywołują tiry.
Bo się waliło
Burmistrz Edward Chocianowski mówi, że informował o zagrożeniach, kiedy pojawił się pomysł skierowania do Rzepina wielkich ciężarówek, jadących z kierunku Gorzowa do granicy, ale Zarząd Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze postanowił inaczej. Wtedy gmina napisała ostry protest. Odbyło się spotkanie i zapadła decyzja o przebudowie w Rzepinie niebezpiecznych skrzyżowań. To jednak szybko nie nastąpi. - Trwają prace nad koncepcją, potem trzeba zrobić projekt i zdobyć pieniądze na przebudowę - wyjaśnia Ewa Wilk, zastępca dyrektora do spraw technicznych ZDW. Twierdzi, że dokumentacja powinna być gotowa w tym roku, prace powinny się zacząć najpóźniej w 2008 r. Na pytanie, czy nie należało najpierw przebudować skrzyżowań, a potem puszczać ciężarówki, E. Wilk odpowiada, że w Ośnie już waliły się domy i trzeba było szybko wyprowadzić stamtąd tiry.
Tylko półśrodek
- To teraz mają pękać nasze domy? - pytają mieszkańcy Rzepina. Uważają, że ZDW nie wolno rozwiązywać problemów jednego miasta kosztem innego. Mówią, że trzeba było najpierw pomyśleć o bezpieczeństwie ludzi, a nie dopiero teraz szukać gorączkowo na to pieniędzy. Władze Rzepina postanowiły zmienić organizację ruchu na Nadtorowej i Nowotki. - Chcemy zamknąć te drogi dla ciężkich samochodów - mówi burmistrz Chocianowski. Dodaje, że to tylko częściowo poprawi sytuację, bo tiry nadal będą jeździć do przejścia w Świecku przez centrum miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?