Takiego wyniku można się było spodziewać. Choć nie wszędzie film Jamesa Camerona pokazywany jest w wersji 3D, to i tak wyprawa ziemskich marines na piękną planetę Pandora, zbiera żniwo. Jak mówią ci (m.in. recenzent stopklatki), którzy widzieli 30-minutową prezentację "Avatara", film zachwyca bogactwem efektów specjalnych.
Stworzenie komputerowych wersji aktorów zastosowano w tak nowatorskiej technice, że nie można mówić o jakimś animowanym uproszczeniu, jak widzieliśmy to np. w "Ekspresie polarnym" (Tom Hanks i inni). Na twarzach niebieskich mieszkańców z plemienia Na'vi widać grę emocji. Zachwyca też przyroda Pandory.
"Avatar" pokazano do tej pory w 106 krajach. Jak podaje serwis IMDb, film Jamesa Camerona zarobił w ciągu pierwszych pięciu dni wyświetlania ponad 232 mln dolarów. A oficjalny budżet wynosi 237 mln dolarów.
Od 25 grudnia "Avatar" będzie wyświetlany w technice trójwymiarowej oraz tradycyjnej w kinach Helios w Gorzowie i Cinema City w Zielonej Górze. Kinomani już rezerwują bilety na seanse.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?