Filharmonia Gorzowska ma prawie dwanaście i pół roku – jej otwarcie nastąpiło 18 maja 2011 – dlaczego więc już teraz ma dojść do wymiany foteli? Bo są niewygodne i skrzypią.
Melomani nie mogą wysiedzieć
- Od dawna otrzymywaliśmy głosy od widzów, że koncerty bardzo im się podobają, ale nie są w stanie wysiedzieć wygodnie na fotelach. W związku z tym ruszają się na fotelach z boku na bok, próbując znaleźć wygodną pozycję do siedzenia. Każdy taki ruch w sali o takiej akustyce jak nasza, jest słyszalny. Powycierała się już też sklejka na podłokietnikach. Melomani mówią nam, że boją się zahaczyć o jakąś wystającą część sklejki, by nie podrzeć ubrania – mówi nam Edyta Molska, kierownik zespołu marketingu Filharmonii Gorzowskiej.
Już niebawem kłopoty melomanów mogą odejść w zapomnienie. We wtorek 24 października gorzowski magistrat ogłosił przetarg na dostawę i montaż foteli widowni głównej w filharmonii. Do wymiany ma pójść 550 foteli z 598, jakie są w całej filharmonii (w tzw. loży prezydenckiej fotele pozostaną bez zmian, bo są rzadko wykorzystywane, a więc nie uległy zniszczeniu).
Hafty na siedzeniu
Jak mają wyglądać nowe fotele? Jeśli chodzi o część drewnianą, mają one być wykonane z lakierowanej sklejki bukowej, natomiast jeśli chodzi o siedzisko, ma ono mieć oparcie z materiału w 100 proc. z poliestru (wzór materiału zostanie zaakceptowany przed podpisaniem umowy z wykonawcą) z pianką poliuretanową w środku. Numeracja miejsc na szczycie siedziska będzie haftowana.
Na wykonawców urzędnicy czekają do 2 listopada. Chcą, by do wymiany doszło jeszcze w tym roku. Termin realizacji zamówienia określili na 27 grudnia.
Czytaj również:
Gorzowska Orkiestra Dęta ma już 65 lat! Szykuje się na jubileuszowy koncert. Będzie się działo!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?