Od piątku do niedzieli (26-28 września) trwał w Gorzowie Wielkopolskim I Rajd Harcerski Adventure Siderea połączony ze Zlotem Wędrowników Chorągwi Ziemi Lubuskiej ZHP. Rajd objęty został honorowym patronatem prezydenta miasta.
Trzydniowe spotkanie w harcerskim gronie rozpoczęło się w piątek od apelu oraz zawiązania kręgu. O godzinie 21 patrole wyruszyły na grę nocną. Toczyła się ona w centrum Gorzowa, a jej poszczególne punkty układały się na kształt gwiazdozbioru Oriona. - Chwilę po północy wszyscy zebraliśmy się przy ognisku – Wędrowniczej Watrze. Był na czas na śpiew przy dźwiękach gitary ale także na chwilę refleksji nad tym czym jest dla nas dobro oraz jaką rolę spełnia harcerstwo w XXI wieku - opisują organizatorzy.
Zobacz też: Harcerze "Kowala" wybrali się w leśną głuszę (zdjęcia)
W sobotę już o 6.00 rano pierwsze patrole wyruszyły na długo wyczekiwaną trasę dzienną rajdu. Każdego miał do pokonania bagatela 24 kilometry po Gorzowie oraz gminie Kłodawa. Malownicza trasa prowadziła przez pola, lasy i podgorzowskie wsie. Podczas drogi druhny i druhowie mieli do wykonania 11 bardzo zróżnicowanych zadań. Pojawiły się tak zwane „punkty mokre” – nad jeziorem Polnym i rzeczką Srebrną, co zważywszy na upał najbardziej cieszyło uczestników. Poza punktami była okazja do wspinaczki, strzelania, rozpalenia ogniska za pomocą krzesiwa, czy też udzielenia pierwszej pomocy w przygotowanej przez organizatorów pozoracji. Ostatnie patrole na bazie pojawiły się około godziny 21. A tam czekały już na nich kolejne atrakcje! Harcerskie śpiewogranie i warsztaty dotyczące służby. Oprócz dobrej zabawy uczestnicy postanowili także zrobić coś dobrego! Każdy patrol przywiózł reklamówkę (lub nawet więcej ) zakrętek, które organizatorzy przekażą na cel charytatywny.
W niedzielę przyszedł czas na podsumowanie rajdu. Około godziny 12 odbył się apel końcowy na stary rynek przy katedrze.
Pierwsze miejsca w rajdowej rywalizacji zajął patrol Granica ze Słubic. Podczas apelu zostały także wręczone nagrody za Harcerski Konkurs Fotograficzny ZOGNISKOWANI. Pierwsze miejsce zajęła Oliwia Sytnik z Nowej Soli.
Zobacz też: W Gorzowie harcerze malowali poezję na chodnikach
Rajd wymagał od organizatorów wiele czasu i wysiłku. Ale teraz wiemy, że było warto. Zadowolenie uczestników i deklaracje powrotu do Gorzowa za rok, na kolejną edycję wydarzenia, są tego najlepszym potwierdzeniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?