Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowska Orkiestra Dęta narodziła się w świetlicy hotelu pracowniczego "Stilon"

Agnieszka Drzewiecka 95 722 57 72 [email protected]
Gorzowska Orkiestra Dęta podczas festiwalu Alte Kameraden w 2013 r.
Gorzowska Orkiestra Dęta podczas festiwalu Alte Kameraden w 2013 r. Arkadiusz Sikorski
Zorganizowanie takiej orkiestry było umacniającemu się wtedy zakładowi "Stilon" potrzebne, bo - jak uznano w kierownictwie - nic tak nie podnosi prestiżu firmy, jak właśnie orkiestra dęta.

"Jest w orkiestrach dętych jakaś siła" - to słowa piosenki Haliny Kunickiej pt. "Orkiestry dęte". - I właśnie ta siła, to coś mnie w orkiestrze rajcuje - mówi Bolesław Malicki, kapelmistrz i dyrygent Gorzowskiej Orkiestry Dętej. I nie tylko jego - koncerty orkiestr dętych Alte Kameraden gorzowianie oblegają, a tłumy wychodzą na ulicę by oglądać ich pokazy. - Wszyscy lubią tą ich widowiskowość. Każda orkiestra w innych barwach, każda gra coś innego, jest muzyka filmowa, wodewilowa, jazzowa, rozrywkowa. Ludzie kochają orkiestry - mówi Malicki.

Ta nasza, czyli Gorzowska Orkiestra Dęta właśnie obchodzi swoje 55 urodziny. A narodziła się w świetlicy hotelu pracowniczego "Stilon", w piątek 14 listopada 1958 r., gdy zorganizowano pierwszą próbę orkiestry zakładowej. Pierwszy utwór, jaki odegrali, to hymn Polski. Zorganizowanie takiej orkiestry było umacniającemu się wtedy zakładowi Stilon potrzebne, bo - jak uznano w kierownictwie - nic tak nie podnosi prestiżu firmy, jak właśnie orkiestra dęta. Jej organizatorem i entuzjastą był Czesław Konarkowski (ekonomista w Stilonie, skrzypek, kornecista i tenor), a pierwszym dyrygentem Jerzy Karłaszewski.

Orkiestra pierwszy raz wystąpiła w pochodzie 1-majowym w 1959 r., i od tego czasu uczestniczyła we wszystkich uroczystościach państwowych i miejskich. Firma Stilon kupowała instrumenty, nuty, mundury, opłacała wyjazdy na koncerty, nawet wypłacała muzykom diety. W orkiestrze grali głównie pracownicy zakładu, najpierw sami mężczyźni, z czasem także kobiety - i tak sekretarka ZPJ była flecistką, a magazynierka - klarnecistką. - Grywaliśmy w Parku Róż, albo przy fontannie w parku przy Stilonie. Gorzowianom od zawsze podobały się te występy. A zakład dbał o nas bardzo, nie żałował pieniędzy na nic - mówi Edward Jóźwiak, trębacz który gra w orkiestrze od 1975 r. do dziś (w orkiestrze gra też jego syn). Repertuar orkiestry składał się głównie z utworów marszowych. Wszystko skończyło się jednak w 1991 r., gdy Stilon zrezygnował z prowadzenia orkiestry. Na szczęście zaopiekował się nią Wojewódzki Dom Kultury (dzisiejszy MCK). Jej kapelmistrzem został Bolesław Malicki, muzyk dotąd związany z wojskową orkiestrą, i w 1992 r. orkiestra ruszyła na nowo.

- Zmieniły się czasy i nasz repertuar też zaczął się zmieniać. Łatwiej było o przeboje muzyki rozrywkowej, standardy jazzowe, Beatless, ABBA, Boney M. Dotąd można było zdobyć te utwory tylko wymieniając się np. między orkiestrami, wyszukując w bibliotece. A nagle okazało się, że można je kupić - opowiada Bolesław Malicki.

W repertuarze zagościły też utwory sakralne, sporo muzyki poważnej, muzycy współpracują z chórem Cantabile, z solistami. Orkiestra cieszy się z licznych nagród, m.in. z głównej, czyli "Złotego Roga" w Wielkopolskim Turnieju Orkiestr Dętych w Grodzisku (w 2000 r.).

Dziś tworzy ją 31 muzyków - głównie to muzycy zawodowi, absolwenci akademii muzycznych lub szkół średnich, są też uczniowie. Bolesław Malicki wśród swoich muzyków wymienia m.in. Jakuba Waszczeniuka, Grzegorza Turczyńskiego, Bartosza Pernala czy Tadeusza Sinkowskiego. Muzycy nie grają tam dla pieniędzy, tylko dla przyjemności. - Oprócz szarej codzienności dzięki orkiestrze jest w tym życiu coś jeszcze. Poznaje się ludzi, odwiedza nowe miejsca, spotyka tych, którym podoba się nasza praca - mówi Edward Jóźwiak. Od 2007 r. organizują Międzynarodowe Spotkania Orkiestr Dętych Alte Kameraden. Bolesław Malicki dyryguje nią do dziś. - Mówię o niej, że to moje dziecko. Wychowana przeze mnie piękna panna gorzowska - orkiestra dęta - mówi Malicki.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska