Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hutą Szkła w Wymiarkach interesuje się kupiec

Lucyna Makowska 697 770 399 [email protected]
Hutą Szkła w Wymiarkach interesuje się kupiecRadny gminy Wymiarki Edward Kowalów przepracował w hucie 37 lat. Gdy upadła, zajęcie straciła cała rodzina, bo zatrudniona w niej była również żona pana Edwarda.
Hutą Szkła w Wymiarkach interesuje się kupiecRadny gminy Wymiarki Edward Kowalów przepracował w hucie 37 lat. Gdy upadła, zajęcie straciła cała rodzina, bo zatrudniona w niej była również żona pana Edwarda. Janczo Todorow
Dowiedzieliśmy się, że austriacki przedsiębiorca myśli nawet o rozbudowie firmy i rozszerzeniu produkcji. Dla zwolnionych 160 pracowników to światełko w tunelu.

Zakupem huty, która produkowała słoiki i osłony do zniczy jest ponoć zainteresowana duża austriacka firma. Do tej pory negocjacje były utrudnione, ponieważ jeden z wierzycieli huty zaskarżył wycenę zakładu. Jak informuje Iwona Borzym, syndyk masy upadłościowej, parę dni temu sąd wydał decyzję w tej sprawie i utrzymał ją w mocy. - To pozwoliło mi na złożenie do sądu projektu przetargu z terminem i godziną - wyjaśnia I. Borzym. - Teraz czekamy tylko na zatwierdzenie regulaminu przez sędziego komisarza. Przetarg powinien się rozstrzygnąć do połowy marca.

- Wiemy, że pojawił się poważny inwestor, który chce kupić zakład - stwierdza Edward Kowalów, radny komisji budżetu i zadań gospodarczych i szef Sekcji Krajowej Branży Szklarskiej Przemysłu Chemicznego. - Sam przepracowałem tam 37 lat i ciężko było mi odchodzić, bo jestem jeszcze za młody na emeryturę i za stary, by szukać pracy gdzie indziej. Pracę straciła też moja żona. Takich rodzin jak nasza jest wiele. Dlatego nikomu bardziej niż mieszkańcom nie zależy na reaktywacji zakładu. I dodaje, że średnia wieku pracowników sięgała 40-50 lat. Wielu z nich przepracowało w hucie po 30 lat. Likwidacja ich huty była dla nich wielkim dramatem.

Był to największy zakład w gminie. Poza nim są wyłącznie urzędy, nadleśnictwo, szkoła. - Do gminy z 8 milionowym budżetem wpływało rocznie ok. 400 tys. zł podatku od nieruchomości oraz udziały w PIT i CIT. Był to spory zastrzyk pieniędzy, no i zatrudnienie dla ludzi - wyliczała była już wójt gminy Anita Staszkowian.

O kłopotach finansowych huty było głośno od dłuższego czasu. Zakład działał jeszcze przez pierwsze półrocze zeszłego roku, a w stan likwidacji postawiono go z końcem sierpnia Z dnia na dzień pracę straciło 160 osób. Głównie mieszkańców gminy. Przeważnie pracowały tu całe rodziny, bywało, że w ciągu jednego dnia mąż i żona stracili jedyne źródło utrzymania.

- Do końca roku mają oni zabezpieczenie w postaci zasiłków, ale potem, jeśli nie znajdą pracy, będą skazani na garnuszek gminy i trafią do opieki społecznej - powiedziała nam kilka dni temu A. Staszkowian. - PUP zarejestrował 60 osób. Do dziś nie wiadomo, co stało się z pozostałymi, czy znaleźli pracę w okolicach, czy może wyjechali za granicę.

O ogłoszeniu upadłości zadecydowało zadłużenie huty wobec zakładu gazowniczego z tytułu zużytego gazu ziemnego, którym opalane są piece szklarskie. W maju zeszłego roku Sąd Gospodarczy w Zielonej Górze na wniosek Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA ogłosił upadłość układową huty szkła w Wymiarkach. Na początku września sąd ogłosił upadłość likwidacyjną. Wyznaczono syndyka, który ma za zadanie sprzedać majątek i spłacić długi.

- Nowy inwestor oznaczałby dla nas powrót na właściwe tory i odjazd w dobrym kierunku - podkreśla Piotr Kowalski, radny i strażak. - To rozwój dla gminy i godziwe życie dla mieszkańców, którzy będą mieli szansę wrócić do pracy.

W grę może wchodzić nawet 60-70 etatów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska