- Przez koronawirusa wpływy z parkomatów to zaledwie jedna trzecia tego, co w poprzednich latach. Przykładowo, co roku w kwietniu mieliśmy przychody na poziomie 144 tys. zł, a w tym roku było to tylko 57 tys. zł – mówił nam we wtorek 23 czerwca Włodzimierz Rój, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. Na środową sesję (jej początek o 14.00, obrady można śledzić na gorzow.pl) przygotował on sprawozdanie dotyczące ośrodka.
OSiR to nie tylko sport, to też parkingi
Jedną z działalności OSiR-u jest prowadzenie strefy płatnego parkowania, która znajduje się w centrum miasta. Jeszcze pięć-siedem lat temu przychody z parkingów wynosiły około 2 mln zł, teraz jest to o kilkaset tysięcy mniej.
Rekordowy pod względem przychodów był rok 2014. Wtedy kierowcy wrzucili do parkometrów 2,272 mln zł. Później, z każdym kolejnym rokiem, było już tylko gorzej. Trzy lata temu przychody ze strefy płatnego parkowania wynosiły 1,763 mln zł, ale już w zeszłym roku tylko 1,647 mln zł. Ten rok będzie jeszcze gorszy. Już na środowej sesji radni decydować będą o przeznaczeniu 325 tys. zł dotacji dla OSiR-u w związku ze skutkami epidemii.
- O tyle pieniędzy, i na parkingach, i na obiektach sportowych, mieliśmy mniej przez niecałe trzy miesiące, od marca do maja – mówi dyr. Rój. Z jednej strony mieszkańcy nie jeździli samochodami tak często jak przed epidemią, a więc nie parkowali w centrum. Z drugiej strony – kluby sportowe, nie organizowały imprez na stadionach. Przykładowo: Stal Gorzów, której żużlowcy wyjeżdżali na tor zwykle na początku marca (a klub płacił OSiR-owi ponad 200 tys. zł. rocznie), zaczęła korzystać z toru dopiero na przełomie maja i czerwca.
Aut coraz więcej, parkingów mniej
Niższe wpływy to też efekt zmniejszania liczby miejsc w strefie płatnego parkowania. Jeszcze kilka lat temu było ich 870, teraz jest o około 200 mniej. Gdzie one „poznikały”? Część na przebudowę ulic, a część na tworzenie ogródków gastronomicznych. W ostatnich tygodniach kilka miejsc parkingowych przeznaczono na ogródek koło byłego sklepu muzycznego u zbiegu ul. Mostowej i Obotryckiej. Poza tym sprzedany został parking na przeciwko McDonalda przy ul. Wybickiego ( to ten sąsiadujący z byłą centralą rybną).
GORZÓW WIELKOPOLSKI: Czytelnik ma "parkingowy" pomysł. Magistrat: - To ma sens
Ile zarabia się na parkingu?
- Każdego dnia jedno miejsce parkingowe generuje około 20 zł przychodu. Jeśli pomnożymy to przez liczbę miejsc, których nie ma i liczbę dni w roku, to wychodzi kilkaset tysięcy złotych wpływów mniej – mówi Rój. Przypomnijmy: za pierwszą godzinę parkowania trzeba zapłacić 2,5 zł, przy czym pierwsze 30 minut kosztuje 1 zł. Kolejna godzina kosztuje już 3 zł, a następna – 3,5 zł.
- Czy te mniejsze wpływy oznaczają podniesienie stawek lub powiększenie strefy? – dopytujemy W. Roja.
- Chcemy, by miejsca parkingowe wokół Kwadratu oraz na Armii Polskiej w całości należały do strefy, bo dziś należą tylko w połowie. Jest też pomysł miasta, aby strefę przedłużyć aż do sądu przy ul. Mieszka I – mówi dyrektor OSiR-u.
Powiększenie strefy byłoby możliwe najwcześniej jesienią 2021 r., gdy skończy się przebudowa ulic: Mieszka I i Chrobrego.
- Ostateczną decyzję w tej sprawie będą musieli podjąć radni – mówi nam Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.
Czytaj również:
Parkowanie w centrum może już nie być takie tanie
ZOBACZ WIDEO: Gorzowskie parkomaty się śpieszą [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Apple AirPods 2 biały (MV7N2ZM/A)
Nowe AirPods to słuchawki bezprzewodowe wymyślone …
kup teraz

Beyerdynamic DT 900 Pro X Czarny
Beyerdynamic DT 900 PRO X Słuchawki studyjne do od…
kup teraz

Pioneer HDJ-X5-K czarny
Pioneer DJ stworzył nową linię DJskich słuchawek, …
kup teraz

Beyerdynamic DT770M 80Ohm
BEYERDYNAMIC DT770M Profesjonalne DT770M to słucha…