Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne odkrycie na Starym Mieście w Kostrzynie. To istna kapsuła czasu! [ZDJĘCIA]

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
W czasie walk o Kostrzyn w 1945 r. urządzono tu kuchnię. W wyniku walk pomieszczenie zostało zasypane gruzem. Teraz weszli do niego poszukiwacze historycznych tajemnic ze stowarzyszenia Perkun.Kazamata, o której mowa, znajduje się na terenie Starego Miasta w Kostrzynie nad Odrą. To miejsce, które zostało praktycznie zrównane z ziemią w 1945 r. Po kilkupiętrowych kamienicach zostały tu praktycznie tylko zawalone gruzem piwnice. To właśnie te piwnice są celem regularnych wypraw członków stowarzyszenia Perkun. Wiele z nich nie było badanych od ponad 70 lat. - Do tej pory sprawdziliśmy zaledwie niewielką część piwnic. Być może jest ich kilkanaście. Reszta wciąż czeka na odkrycie - przyznaje Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn.Zobacz też:  Piwnice na Starym Mieście w Kostrzynie znowu odkryły swoje tajemnice [WIDEO, ZDJĘCIA]Tym razem członkowie stowarzyszenia Perkun weszli do kazamaty, która - jak twierdzą poszukiwacze - była niedostępna od 1945 r. Według relacji poszukiwaczy, pomieszczenie zostało przystosowane na kuchnię. Potwierdza to znalezione wewnątrz wyposażenie. Były tam garnki, wiadra, miski, sztućce. Była też kuchenka do przygotowywania potraw, a nawet pozostawiony tu przez kogoś karabin mauser i inne elementy żołnierskiego ekwipunku. Część naczyń i ceramiki przetrwały w stanie niemal nienaruszonym. Poszukiwacze przyznają, że miejsce, które odkryli, to istna kapsuła czasu. - Te mniejsze przedmioty, które udało się wydostać spod gruzów, zostały już przekazane do Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Te większe, jak piec i kuchnia, zostały pod ziemią, żeby je wyjąć, trzeba by rozkopywać wejście do kazamaty - mówi R. Skałba.Zobacz też:  Rozkopali Stare Miasto w Kostrzynie. W ziemi znaleźli m.in. szczątki 16 osóbNa terenie Starego Miasta w Kostrzynie cyklicznie prowadzone są też prace archeologiczne. Zobacz nagranie wideo:Przy okazji przestroga. Wchodzenie do piwnic na Starym Mieście w Kostrzynie jest śmiertelnie niebezpieczne. To miejsca, które nie są niczym zabezpieczone i grożą zawaleniem. Członkowie stowarzyszenia Perkun mają doświadczenie w tego typu eksploracjach i penetrują piwnice po wcześniejszym rekonesansie i z odpowiednim przygotowaniem. Mają też zgodę Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Samowolne wchodzenie do piwnic jest nielegalne. Dyrektor muzeum przyznaje, że w ciągu roku jest kilka przypadków, gdzie osoby postronne próbują na własną rękę penetrować zasypane pomieszczenia.  Zobacz też:  Archeolodzy badają okolicę zamku na Starym Mieście w Kostrzynie [WIDEO, ZDJĘCIA]Postępy prac członków stowarzyszenia Perkun można śledzić m. in. na facebooku:  Facebookowy profil stowarzyszenia Perkun
W czasie walk o Kostrzyn w 1945 r. urządzono tu kuchnię. W wyniku walk pomieszczenie zostało zasypane gruzem. Teraz weszli do niego poszukiwacze historycznych tajemnic ze stowarzyszenia Perkun.Kazamata, o której mowa, znajduje się na terenie Starego Miasta w Kostrzynie nad Odrą. To miejsce, które zostało praktycznie zrównane z ziemią w 1945 r. Po kilkupiętrowych kamienicach zostały tu praktycznie tylko zawalone gruzem piwnice. To właśnie te piwnice są celem regularnych wypraw członków stowarzyszenia Perkun. Wiele z nich nie było badanych od ponad 70 lat. - Do tej pory sprawdziliśmy zaledwie niewielką część piwnic. Być może jest ich kilkanaście. Reszta wciąż czeka na odkrycie - przyznaje Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn.Zobacz też: Piwnice na Starym Mieście w Kostrzynie znowu odkryły swoje tajemnice [WIDEO, ZDJĘCIA]Tym razem członkowie stowarzyszenia Perkun weszli do kazamaty, która - jak twierdzą poszukiwacze - była niedostępna od 1945 r. Według relacji poszukiwaczy, pomieszczenie zostało przystosowane na kuchnię. Potwierdza to znalezione wewnątrz wyposażenie. Były tam garnki, wiadra, miski, sztućce. Była też kuchenka do przygotowywania potraw, a nawet pozostawiony tu przez kogoś karabin mauser i inne elementy żołnierskiego ekwipunku. Część naczyń i ceramiki przetrwały w stanie niemal nienaruszonym. Poszukiwacze przyznają, że miejsce, które odkryli, to istna kapsuła czasu. - Te mniejsze przedmioty, które udało się wydostać spod gruzów, zostały już przekazane do Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Te większe, jak piec i kuchnia, zostały pod ziemią, żeby je wyjąć, trzeba by rozkopywać wejście do kazamaty - mówi R. Skałba.Zobacz też: Rozkopali Stare Miasto w Kostrzynie. W ziemi znaleźli m.in. szczątki 16 osóbNa terenie Starego Miasta w Kostrzynie cyklicznie prowadzone są też prace archeologiczne. Zobacz nagranie wideo:Przy okazji przestroga. Wchodzenie do piwnic na Starym Mieście w Kostrzynie jest śmiertelnie niebezpieczne. To miejsca, które nie są niczym zabezpieczone i grożą zawaleniem. Członkowie stowarzyszenia Perkun mają doświadczenie w tego typu eksploracjach i penetrują piwnice po wcześniejszym rekonesansie i z odpowiednim przygotowaniem. Mają też zgodę Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Samowolne wchodzenie do piwnic jest nielegalne. Dyrektor muzeum przyznaje, że w ciągu roku jest kilka przypadków, gdzie osoby postronne próbują na własną rękę penetrować zasypane pomieszczenia. Zobacz też: Archeolodzy badają okolicę zamku na Starym Mieście w Kostrzynie [WIDEO, ZDJĘCIA]Postępy prac członków stowarzyszenia Perkun można śledzić m. in. na facebooku: Facebookowy profil stowarzyszenia Perkun materiały Stowarzyszenia Perkun
W czasie walk o Kostrzyn w 1945 r. urządzono tu kuchnię. W wyniku walk pomieszczenie zostało zasypane gruzem. Teraz weszli do niego poszukiwacze historycznych tajemnic ze stowarzyszenia Perkun. Kazamata, o której mowa, znajduje się na terenie Starego Miasta w Kostrzynie nad Odrą. To miejsce, które zostało praktycznie zrównane z ziemią w 1945 r. Po kilkupiętrowych kamienicach zostały tu praktycznie tylko zawalone gruzem piwnice. To właśnie te piwnice są celem regularnych wypraw członków stowarzyszenia Perkun. Wiele z nich nie było badanych od ponad 70 lat. - Do tej pory sprawdziliśmy zaledwie niewielką część piwnic. Być może jest ich kilkanaście. Reszta wciąż czeka na odkrycie - przyznaje Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Tym razem członkowie stowarzyszenia Perkun weszli do kazamaty, która - jak twierdzą poszukiwacze - była niedostępna od 1945 r. Według relacji poszukiwaczy, pomieszczenie zostało przystosowane na kuchnię. Potwierdza to znalezione wewnątrz wyposażenie. Były tam garnki, wiadra, miski, sztućce. Była też kuchenka do przygotowywania potraw, a nawet pozostawiony tu przez kogoś karabin mauser i inne elementy żołnierskiego ekwipunku. Część naczyń i ceramiki przetrwało w stanie niemal nienaruszonym. Poszukiwacze przyznają, że miejsce, które odkryli, to istna kapsuła czasu. - Te mniejsze przedmioty, które udało się wydostać spod gruzów, zostały już przekazane do Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Te większe, jak piec i kuchnia, zostały pod ziemią, żeby je wyjąć, trzeba by rozkopywać wejście do kazamaty - mówi R. Skałba. Przy okazji przestroga. Wchodzenie do piwnic na Starym Mieście w Kostrzynie jest śmiertelnie niebezpieczne. To miejsca, które nie są niczym zabezpieczone i grożą zawaleniem. Członkowie stowarzyszenia Perkun mają doświadczenie w tego typu eksploracjach i penetrują piwnice po wcześniejszym rekonesansie i z odpowiednim przygotowaniem. Mają też zgodę Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Samowolne wchodzenie do piwnic jest nielegalne. Dyrektor muzeum przyznaje, że w ciągu roku jest kilka przypadków, gdzie osoby postronne próbują na własną rękę penetrować zasypane pomieszczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska