Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koło szkoły i przedszkola przy ul. Mickiewicza w Międzyrzeczu mają być barierki

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- Należy jak najszybciej wybudować barierki między chodnikiem i ulicą. Chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieci - postuluje Danuta Dębowska.
- Należy jak najszybciej wybudować barierki między chodnikiem i ulicą. Chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieci - postuluje Danuta Dębowska. fot. Dariusz Brożek
Zakończyła się modernizacja ul. Mickiewicza. Nie wybudowano jednak barierek ani spowalniających ruch muld, choć droga przylega do szkoły. Rodzice uczniów są oburzeni.

Mickiewicza łączy ul. Krasińskiego i Zachodnią. To skrót z centrum miasta do jednostki oraz wojskowego osiedla. Wiosną br. jej pierwszy odcinek wybrukowany był tzw. kocimi łbami, a drugi popękanymi płytami. Kierowcy omijali drogę, żeby nie uszkodzić samochodów na dziurach i wystających studzienkach.

Od kilku dni jezdnia jest gładka jak lustro, gdyż zakończył się właśnie jej remont. Mieszkańcy pobliskich osiedli wcale się jednak z tego nie cieszą. Wręcz odwrotnie. Mówią, że teraz zrobiło się tam niebezpiecznie. Przed remontem ruch kołowy na Mickiewicza niewielki. A jeśli nawet któryś z kierowców zaryzykował przejazd poszatkowaną dziurami drogą, to jechał bardzo wolno. Teraz jeżdżą tam setki samochodów. Tymczasem ulica przylega do Szkoły Podstawowej nr 3.

- Dlatego w trakcie remontu należało wybudować barierki oddzielające chodnik od jezdni oraz muldy spowalniające ruch. Chodzi przecież o bezpieczeństwo uczniów - alarmuje jeden z Czytelników.

Barierki także koło przedszkola

Z Czytelnikiem zgadza się Danuta Dębowska z pobliskiego osiedla wojskowego. Jej dzieci uczą się w ,,trójce''. - Barierki są potrzebne, bo w każdej chwili któreś dziecko może wbiec pod samochód i dojdzie do tragedii - ostrzega.

O potrzebie wybudowania barierek i muld mówi też dyrektor szkoły Teresa Kaminiarczyk. Czy władze zamierzają przychylić się do tych postulatów? - Barierki zostaną wybudowane zarówno przed szkołą, jak i przedszkolem. Wyjaśniamy, czy można tam zrobić muldy - zapowiadał we wtorek sekretarz Urzędu Miejskiego Tadeusz Jankowski.

Razem z Czytelnikami stoimy na skrzyżowaniu ul. Mickiewicza i Kopernika. Która droga ma pierwszeństwo przejazdu? Nie wiadomo, bo nie ma tam takich znaków. Przed remontem ważniejsza była ul. Kopernika. - Często dochodziło tutaj do stłuczek. Teraz będzie ich jeszcze więcej - prorokuje mój przewodnik.

Zapłacili ponad 1,7 mln zł

Remont Mickiewicza i Słowackiego to największa w br. inwestycja drogowa w mieście. Gmina wydała na prace ponad 1,7 mln zł, przy czym połowę tej kwoty dostała z rządowego programu budowy i modernizacji dróg lokalnych. Kolejnym etapem inwestycji był nowy parking przy szkole. Jego budowę zapowiadał w czerwcu br. sekretarz Leszek Rybka, który rządził wtedy gminą zamiast zawieszonego przez prokuraturę burmistrza.

Niespełna miesiąc później L. Rybka odszedł z ratusza, ale plac na ponad 30 samochodów jednak powstał. Tyle, że mieszkańcy nie mają z niego żadnego pożytku. Oznakowany jest jako parking szkolny, dlatego rodzice uczniów, żołnierze z miejscowej jednostki oraz petenci pobliskiej opieki społecznej i prokuratury nadal zastawiają samochodami pobocza ul. Wojska Polskiego i Mickiewicza. I blokują nimi przejazd.

- To jakiś absurd. Kierowcy zastawiają samochodami wjazdy do naszych posesji, a tutaj powstał parking dla wybrańców. W dodatku od kilku dni jest pusty, bo przecież zwyczajni ludzie nie mogą tam parkować - wkurza się jeden z mieszkańców ul. Mickiewicza.
We wtorek sekretarz zapowiada, że tabliczka z napisem ,,Szkolny'' pod znakiem ,,Parking'' zostanie zdjęta. Dotrzymał słowa. Dziś tabliczki już nie było. Mimo tego wzdłuż Mickiewicza wciąż parkowało
kilka samochodów.

Teraz jest tutaj bezpieczniej

Po wyremontowaniu Mickiewicza zmniejszył się ruch na Wojska Polskiego i na znajdującym się tam przejściu dla pieszych między ,,trójką'' i budynkiem prokuratury. To było przysłowiowe wąskie gardło tej ulicy. Z jednej strony parkują tam swoje auta pracownicy i petenci opieki społecznej i prokuratury, z drugiej zatrzymują samochody rodzice, którzy dowożą dzieci do szkoły. A przez środek usiłują się przebić setki samochodów.

- Teraz jest jednak znacznie bezpieczniej. Ruch jest mniejszy, bo część kierowców jedzie przez Mickiewicza - mówi Teresa Mokrzycka, która przeprowadza dzieci przez jezdnię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska