Kronopol w Żarach ma 15 lat. W 1994 roku bankrutujące wtedy Zakłady Płyt Wiórowych przejął szwajcarski koncern Swiss Krono Group. Dziś Kronopol zatrudnia około 1.050 osób i produkuje rocznie ponad 1,5 mln m sześciennych różnego rodzaju płyt drewnopochodnych.
Do krajów świata
O skali produkcji żarskiego zakładu niech świadczy to, że dziennie drewno przywozi około 300**ciężarówek, a zakład opuszcza prawie 200 tirów z gotowymi wyrobami. Trafiają one do około 50 krajów** na całym świecie, a więc zarówno do Europy, jak również do USA, Kanady do Japonii.
Jak nam powiedział szef działu marketingu Marek Piekarz na eksport wysyłana jest połowa produkcji, pozostałe towary sprzedawane są w Polsce. Jak Kronopol radzi sobie w dobie kryzysu?
- Dajemy sobie radę, także dlatego, że nasza produkcja jest bardzo różnorodna, a ponadto wyroby sprzedajemy do wielu krajów - mówi Piekarz.
Najwięcej eksportowanych płyt trafia do odbiorców w Europie Wschodniej i Południowej. Odbiorców w Niemczech, Francji i innych krajach na zachodzie Europy zaopatrują siostrzane zakłady koncernu w Szwajcarii, Francji czy w Niemczech. W ostatnim czasie najbardziej ucierpiał eksport na Ukrainę, do Rosji i krajów bałtyckich. Tam kryzys jest chyba najbardziej widoczny. Natomiast wielkość sprzedaży do pozostałych państw utrzymuje się na niemal stałym poziomie.
Walczą z konkurencją
Atutem Kronopolu jest różnorodność produkcji. Wyroby fabryki są przeznaczone dla trzech branż: meblowej, budowlanej oraz wykończenia wnętrz. To oznacza, że jeśli np. mniej płyt potrzebują fabryki mebli, to w zamian zakład może zwiększyć sprzedaż płyt, które zamawiają firmy budowlane.
Ciekawostką jest to, że w maju Kronopol uzyskał tzw. aprobatę techniczną na produkcję elementów do budowy domów z materiałów drewnopochodnych w technologii System Kronopol. Domy wznoszone w tej technologii, a już zbudowano ich kilkadziesiąt, są komfortowe i przede wszystkim o wiele bardziej energooszczędne niż te, które powstają z materiałów tradycyjnych.
Jaka jest przyszłość Kronopolu? Prezes Kronopolu Maciej Karnicki przewiduje: - Ostatni rok był dla nas bardzo trudny, ale co najważniejsze utrzymaliśmy nasze rynki zbytu. Dlatego nie musieliśmy zwalniać pracowników. Mamy jednak dużą konkurencję, szczególnie w produkcji paneli. W niektórych krajach pojawiły się nawet panele z Chin. Co dalej? Pewnie nie będziemy inwestować, to nie jest dobry czas. Chcemy się bardziej specjalizować w produkcji wyrobów uszlachetnionych. Tu widzimy szansę na zwiększenie naszej produkcji.
CO ZMIENILO SIĘ W KRONOPOLU W OSTATNIACH LATACH ?
*Mieczysław Majka, pracownik Działu Utrzymania Ruchu
- Pracuję już 24 lata. Wcześniej w Zakładzie Płyt Wiórowych, a teraz Kronopolu. Dzięki „Płytom” przed laty dostałem zresztą mieszkanie. A zmieniło się praktycznie wszystko. Mamy nowe, nowoczesne maszyny, o które trzeba jednak dbać, konserwować, doglądać. Warunki pracy są dobre, dlatego wytrzymałem tu 24 lata. I tak pozostanie pewnie do emerytury.
*Marek Marganiec, pracownik Działu Utrzymania Ruchu
- Od ponad 20 laty jestem związany z Kronopolem a wcześniej zakładem płyt. Dla mnie jak też wielu kolegów najważniejsze jest to, że mamy pracę. O nią w Żarach jest obecnie bardzo trudno. Dlatego ja cenię, tym bardziej, że warunki pracy są przyzwoite, także te socjalne. A ostatnie lata, to po prostu budowa nowego zakładu. Po starym pozostały tylko wspomnienia.
*Mirosław Kurek, steruje linią płyt MDF
- W Kronopolu pracuję od lipca 1998 roku a w maju 1998 roku rozpoczęto produkcję płyt MDF. I praktycznie przez ostatnie lata, zajmuje się produkcją tych płyt. Mimo dziesiątek czujników i komputerów, linię trzeba na stałe nadzorować. Zdarzają się bowiem awarie czy też przestoje. Ważne, że Kronopol stale się rozwija, inwestuje w nowe technologie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?