Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś zostawia w Gorzowie auta z Podlasia? Plac dla pasażerów zamienia się w cmentarz samochodów

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
To zdjęcie samochodu z 15 czerwca 2023.
To zdjęcie samochodu z 15 czerwca 2023. Jarosław Miłkowski
Mieszkańcy mieli tu swobodnie podjeżdżać, by podwieźć lub odebrać pasażerów ze stacji Gorzów Wielkopolski Wschodni. Zamiast tego „zakole” ul. Teatralnej stało się miejscem na pozostawione pojazdy.

To miejsce zna pewnie każdy, kto w ostatnim roku choć raz korzystał z przystanku Gorzów Wielkopolski Wschodni lub też przejeżdżał albo spacerował po okolicy. Mowa o istniejącym od ponad roku „zakolu” ul. Teatralnej, które jest na wysokości przystanku kolejowego Gorzów Wielkopolski Wschodni.

Gdy półtora roku temu budowano przedłużenie ulicy Spichrzowej w kierunku ronda Santockiego, zmieniono organizację ruchu w okolicy. Z części ul. Teatralnej zrobiono drogę „ślepą”, a na jej końcu – tuż w pobliżu skrzyżowania z ul. Ogrodową – zrobiono niemal kolisty plac dla samochodów.

To parking dla porzuconych aut?

Zamierzenia tego placu były dobre. Miał on służyć kierowcom, którzy przyjeżdżali tu samochodami, by odwieźć kogoś na pociąg lub odebrać po podróży. Z założenia kierowca miał podjechać na plac i np. wysadzić pasażera, a następnie w prosty sposób zakręcić i pojechać dalej. Tak jednak było tylko w teorii, bo praktyka okazała się zupełnie inna. Dziś plac staje się parkingiem na pozostawione samochody spoza Gorzowa. Auta stoją tu od miesięcy!

Samochody stoją nieużywane na placu przed przystankiem Gorzów Wielkopolski Wschodni co najmniej od wiosny tego roku. Ze względu na swoje gabaryty w oczy szczególnie rzuca się czarny renault traffic. Jego rejestracja zaczyna się od liter BZA, co oznacza, że jest z powiatu zambrowskiego na Podlasiu (niecałe 600 km od Gorzowa). Gdy zorientowaliśmy się, że renault zostało tu pozostawione, zrobiliśmy mu zdjęcie 15 czerwca, a także dziesięć dni później. Gdy w poniedziałek 21 sierpnia przyszliśmy w to samo miejsce, auto wciąż stało nieruszone.

Kolejny pojazd, który został tu pozostawiony to zielony nissan micra. Jego rejestracja zaczyna się od liter PCH (powiat chodzieski w Wielkopolsce, do Chodzieży z Gorzowa jest niecałe 140 km). On też znalazł się na naszych zdjęciach i z 15 czerwca, i z 21 sierpnia.
To jeszcze nie wszystko. W poniedziałek 21 sierpnia na placu manewrowym stał też szary peugeot 307cc z rejestracją ZPL (powiat policki, do Polic jest 120 km z Gorzowa). Musiał zostać pozostawiony przed wakacjami, bo nie ma go na naszych zdjęciach z 15 czerwca, ale jest na fotografiach zrobionych dziesięć dni później.

Być może nie jest to ostatnie pozostawione auto. Wczoraj na placu widzieliśmy bowiem czarne bmw z rejestracją BI. Zaciekawiło nas nie tylko to, że to auto z Białegostoku (650 km od Gorzowa), ale również, że rejestracja jest zamontowana na… trytytki.

Strażnicy miejscy zajmą się sprawą

Nasze zdjęcia wysłaliśmy do gorzowskiej straży miejskiej.

- Zajmiemy się sprawą - sprawdzimy te auta w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, spróbujemy się skontaktować z ich właścicielami. Ponadto sprawdzimy, czy nie zostały naruszone inne przepisy obowiązujące właścicieli aut np. brak ubezpieczenia OC lub niezgłoszenie w ciągu 30 dni faktu nabycia pojazdu. Jeżeli stwierdzone zostaną nieprawidłowości, to za brak ubezpieczenia samochodu osobowego Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny może nałożyć karę w wysokości do 7,2 tys. zł, a za brak zgłoszenia nabycia pojazdu właściwy starosta może nałożyć grzywnę do 1 tys. zł – mówił nam Andrzej Jasiński, komendant gorzowskich strażników miejskich. Dodawał przy tym, że jeśli stan techniczny auta nie wskazuje na jego nieużytkowanie, nie będzie podstaw do jego usunięcia.

- Liczba podejmowanych interwencji, jak i odholowanych wraków na terenie Gorzowa od kilku lat nie ulega istotnym zmianom. W zeszłym roku usuniętych zostało 176 samochodów. W przypadku 65 aut to my je usunęliśmy, a w pozostałych 111 przypadkach zrobili to ich właściciele – mówi komendant Jasiński.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska