5/5
Na dole coś drgnęło
W sobotę cenne punkty wywalczyły ekipy z dołu tabeli. Przedostatnia Korona Kożuchów niespodziewanie pokonała u siebie Promień Żary 3:2. A jaki to był dreszczowiec! W 85 min Maciej Grochowski strzelił na 2:1, w 90+1 min Patryk Jasiak wyrównał, a w 90+3 min ponownie Grochowski dał zwycięstwo miejscowym. Dodajmy, że Jasiak też zdobył dwie bramki.
Zamykający tabelę Piast Czerwieńsk jeszcze bardziej niespodziewanie zremisował na wyjeździe z Pogonią Świebodzin 1:1. Niewiele brakowało, by po przepięknym uderzeniu Kamila Wojnarowskiego z rzutu wolnego zgarnął całą pulę. Punkt dla gospodarzy uratował Marcin Szymański, trafiając na raty w 90+2 min.