Jesienią głogowianie pokonali wałbrzyszan 2:1 i za tę porażkę gospodarze chcieli się zrewanżować. Od początku ruszyli do ataku, ale w porę interweniowali obrońcy Chrobrego. W 3 min Dominik Radziemski z lewej strony dośrodkował w pole karne, ale Sławomir Orzech nie trafił w piłkę. Gra od początku była ostra i sędzia często sięgał po kartki. Już w 6 min żółte kartoniki obejrzeli Dariusz Michalak za zagranie piłki ręką i Konrad Kaczmarek za faul. W 20 min po kolejnym z ostrych strać boisko musiał opuścić Rafał Miazgowski, którego zastąpił Przemysław Stasiak.
Po przerwie lekką przewagę mieli głogowianie, ale sytuacji strzeleckich było niewiele. Dopiero ostatnie 20 min mogło trochę podgrzać atmosferę, bo akcji podbramkowych było trochę więcej. Najlepsze okazje do zdobycia gola mieli Kamil Sylwestrzak i Krzysztof Ziemniak, ale zabrakło zimnej krwi i precyzji. Ogólnie mecz był nieciekawy.
A tak pojedynek skomentował na portalu internetowym klubu trener Chrobrego Ireneusz Mamrot: - Nie mogę tego zrozumieć, bo nie ma już presji i piłka powinna cieszyć zawodników.
W sobotę ostatni mecz. Chrobry zmierzy się na własnym boisku w Bytovią Bytów. Kibice liczą, że ich ulubieńcy przełamią niemoc i wiosną wygrają pierwszy pojedynek u siebie.
GÓRNIK WAŁBRZYCH - CHROBRY GŁOGÓW 0:0
GÓRNIK: Jaroszewski - Orzech, Łaski, Wepa, D. Michalak - Radziemski (od 87 min Chajewski), G. Michalak, Fojna, Maciejak - Orłowski, Rytko.
CHROBRY: Augustyn - Ziemniak, Suchecki, Sylwestrzak, Samiec - Bukraba (od 86 min machaj), Michalec, Hałambiec, Kaczmarek (od 46 min Filbier), Wan - Miazgowski (od 20 min Stasiak.
Czerwona kartka Łaski (88 min za dwie żółte). Żółte kartki: Fojna, Wepa, D. Michalak, Stasiak, Wan, Kaczmarek, Sylwestrzak, Suchecki. Sędziował Daniel Kruczyński (Żywiec). Widzów 800.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?