Likwidatorem został Michał Iwanowski, urzędnik, a w przeszłości działacz PO i kandydat tej partii do samorządu. W ostatnim czasie pełnił funkcję dyrektora Lubuskiego Centrum Informacyjnego, które udając niezależne media, było odpowiedzialne za partyjną propagandę w Lubuskiem. W przeszłości był też dziennikarzem „Gazety Lubuskiej”.
Taki, jaki minister antykultury i antydziedzictwa, który podejmował te bzdurne decyzje w sprawie likwidacji mediów publicznych, taki też likwidator, który okazuje się partyjnym funkcjonariuszem – powiedział Władysław Dajczak, były wojewoda lubuski, a obecnie poseł na Sejm. – Miało być rzekome odpartyjnienie w każdym obszarze, ale mamy do czynienia z obsadzaniem mediów partyjnymi aparatczykami – dodał.
W ogóle dziwię się dlaczego jest powoływany likwidator, ponieważ KRS nie wpisuje tej likwidacji do rejestrów sądowych – to z kolei opinia Piotra Barczaka, przewodniczącego Rady Miasta Zielona Góra, polityka PiS. - To jest akceptacja bezprawnego działania. Dzisiaj te osoby, które całkiem niedawno miały usta pełne frazesów o wysokich standardach i odpartyjnianiu mediów publicznych, sami wprowadzają do mediów anarchię – skonstatował.
Podobną opinię wyraził lider lubuskiego PiS, poseł Marek Ast. Zwrócił uwagę na fakt, że skoro na takie funkcje jak likwidator w Radiu Zachód delegowany jest funkcjonariusz polityczny, to nie będzie się w tych mediach działo dobrze.
Trzeba powiedzieć wprost, że te decyzje o likwidacji są jedynie pozorne i mają wyłącznie polityczny charakter. Chodzi o to, aby wprowadzić w mediach zmiany personalne. Dlatego do takich funkcji wysuwa się usłużnych działaczy politycznych – powiedział.
Zdaniem posła Asta, jeśli ktoś przez tyle lat był rzecznikiem prasowym marszałka województwa, a potem dyrektorem propagandowej komórki w Urzędzie Marszałkowskim, jest oczywiste, że będzie realizował partyjne zlecenia.
Nam zarzucano bardzo wiele, ale w mediach regionalnych nie było ani jednego działacza partyjnego i w ogóle tego typu ludzi, bo dziennikarstwem zajmowali się dziennikarze – wyjaśnił.
Likwidator Iwanowski, jeszcze jako dyrektor LCI nie krył się z poglądami. Był autorem szeregu publikacji, a wśród nich tej pt. „Tajne dochody elit lubuskiego PiS” w których twierdził, że ktokolwiek ukrywał coś, co jest publicznie dostępne w oświadczeniu majątkowym. Podobnych propagandowych wpisów miał więcej.
- CENZURA w Radiu Zachód! Nie wpuścił z-cy naczelnego do studia na przegląd prasy
- Antena pękła na pół. Co się dzieje w Radiu Zachód? Musieli opublikować sprostowanie
- Demonstracja przed Radiem Zachód przeciwko łamaniu prawa przez rząd Tuska
- Samowolka prorządowych dziennikarzy w Radiu Zachód. B. Ronowicz: "To przestępstwo!"
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?