Przypomnijmy, że w 2011 roku J. Zubowski obiecał głogowianom rozwiązanie problemu przeprawy przez Odrę. Miała się ona odbywać nie tylko różowym mostem, ale także jedną nitką mostu kolejowego. Zgodnie z jego wizjami, miały zniknąć korki w mieście. Od chwili złożenia tej obietnicy minęły ponad cztery lata. Nie tylko nie zniknęły korki, ale również nic nie drgnęło na moście kolejowym, na dodatek nie powstała nawet dokumentacja pozwalająca na jakiekolwiek prace. Prezydentowi Zubowskiemu udało się jedynie przygotować tzw. koncepcje, która kosztowała budżet miasta grubo ponad 100 tys. zł.
Ostateczny termin przygotowania dokumentacji minął ostatecznie w marcu. – Prezydent Rafael Rokaszewicz zdecydował się zerwać umowę z wykonawcą – poinformowała rzeczniczka Marta Dytwińska-Gawrońska. - Firma projektowa wiele miesięcy zwlekała z przekazaniem dokumentów. Odstąpiliśmy więc od umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy. Ponadto na firmę zostanie nałożona, zgodnie z umową, kara finansowa w wysokości 10 proc. wartości zlecenia za niewywiązanie się z umowy.
Dokumentacja miała kosztować ok. 180 tys. zł, tak więc do budżetu miasta wpłynie prawie 18 tys. zł. Pieniędzy za niezrealizowaną wizję nie uda się już odzyskać.
Problemy głogowian z przeprawą przez Odrę wciąż pozostają nierozwiązane. Jak zapewnia R. Rokaszewicz, będzie wspierał ideę budowy nowej przeprawy z obwodnicą dla Głogowa. –Prezydent planuje spotkanie w tej sprawie z ministrem infrastruktury, odbędzie się ono w najbliższym czasie – zapowiedziała M. Dytwińska –Gawrońska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?