Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

My się spieramy, a inni budują nowe baseny

Alicja Bogiel
Niedługo już wszystkie większe miasta regionu będą miał baseny. Tylko Zielona Góra - nie może się uporać z tym zadaniem. Od 13 lat.

Od 13 lat Zielona Góra buduje wodny świat. Ale wychodzą nam tylko afery i kłopoty. Tym razem "schody" zaczęły się już przy projekcie basenu.

Tanio czy za tanio?

Kiedy prezydent Janusz Kubicki dogadał się radnymi co do budowy basenu i hali widowiskowo-sportowej, wydawało się, że teraz wszystko pójdzie już z górki. Powołano pełnomocnika ds. budowy basenu Roberta Jagiełowicza, który zajął się tylko tą inwestycją. Ale na razie kiepsko mu idzie. W ostatnim przetargu cztery firmy stanęły do rywalizacji. Na początku tego miesiąca wybrano zwycięzcę - pracownię architektoniczną Piotra Dominiczaka i Mariusza Szczuraszka z Ostrowa Wielkopolskiego.

.

Za projekt zechcieli 2,3 mln zł, a zaproponowali miastu obiekt za 65 mln zł, którego roczne utrzymanie (zaopatrzenie w media) kosztować będzie miasto milion. To właśnie tymi cyframi wygrali. Zdaniem innych oferentów, podejrzanie małymi. Wszystkie trzy pozostałe firmy złożyły protesty. Argumentując m.in., że taki obiekt, jaki chce miasto, musi kosztować dwa razy więcej.

Miejska komisja przetargowa protesty odrzuciła, ale teraz sprawa trafi do Urzędu Zamówień Publicznych. - Zwycięzca zaniżył cenę po to, by wygrać. Protest wystosowałem jako sygnał do władz miejskich, że inwestycja jest zagrożona - zapowiedział "GL" zielonogórski architekt Jerzy Gołębiowski.

Oni już mają zjeżdżalnie

Tymczasem w miastach wokół Zielonej Góry baseny rosną jak grzyby po deszczu. Przez te kilkanaście lat niecki stanęły w Polkowicach, Gorzowie, Żarach, Świebodzinie czy nawet w Choszcznie. Gruntownie wyremontowano basen w Gubinie. Rozpoczęto też budowę w kilku innych miastach regionu, a w kolejnych władze snują plany co do budowy pływalni. Zobaczmy, kto nas wyprzedził...

Pierwsze, oczywiście, było Leszno i jego Akwawit. Nawet teraz jest to jeden z nowocześniejszych wodnych obiektów w Polsce. Do Leszna przyjeżdżają popływać mieszkańcy całego regionu. Zielonogórzanie też. Podobnie do Polkowic - gdzie czeka na klientów 10 niecek wodnych, fontanny, wodotryski, masaże, ściana wspinaczkowa, a nawet wodne kino, które otwarto tam w 2006 roku.

Gorzów Wlkp. ma swoją Słowiankę - basen sportowy o wymiarach olimpijskich (czyli 50 na 25 metrów), basen rekreacyjny, trzy zjeżdżalnie, dziką rzekę, gejzery, armatki wodne, odnowę biologiczną, siłownią, a poza tym :lodowisko, boisko, korty tenisowe.

W Świebodzinie stanął mniejszy obiekt - basen sportowy ma 25 metrów na 12,5, ale jest także niecka rekreacyjna, 45-metrowa zjeżdżalnia, wanna do hydromasażu, gejzery, kurtyny wodne...

Pływalnia Wodnik w Żarach ma również basen sportowy i rekreacyjny, a także zjeżdżalnię, sauny, solarium, siłownię. Obiekt Wodny Raj w Choszcznie może pochwalić się basenem sportowym i rozrywkowym z 52-metrową zjeżdżalnią, saunami, solariami, jacuzzi... W Gubinie po remoncie jest 60-metrowa zjeżdżalnia, sześciotorowy basen, hydromasaże,

Nie ma już problemu, by się porządnie w regionie wykapać, a już wkrótce basenów będzie jeszcze więcej.

Kamień węgielny

Budowa pływalni rozpoczęła się w Wolsztynie. 14 października wbudowano kamień węgielny pod budynek. - Zapraszam wszystkich na spotkanie. Już we wnętrzach obiektu basenowego i obowiązkowo w strojach kąpielowych, w styczniu 2009 roku - mówił burmistrz Wolsztyna Andrzej Rogoziński na uroczystości.

Za 15 miesięcy w Wolsztynie ma być sześć podświetlanych torów, niecka rekreacyjna, zjeżdżalnia, masaże, jacuzzi, mała gastronomia.

W Międzyrzeczu jest już projekt przyszłego parku wodnego i ogłoszono przetarg na budowę basenu. Obiekt zajmie prawie 2 tys. mkw. i będzie połączony z halą widowiskowo-sportową. W planach jest część rekreacyjna z podwodnym oświetleniem, obejmująca m.in. jacuzzi, zjeżdżalnię, gejzery i brodzik dla dzieci, oraz część sportowa - basen o wymiarach 25 metrów na 12,5 m z widownią na 150 miejsc. Jeszcze rok temu planowano, że pochłonie to 13 mln zł, ale teraz okazało się, że cena wzrosła do 16,5 mln zł. I tak z roku na rok rosną koszty budowy każdego parku wodnego - zielonogórskiego też.

Do basenu przymierza się też Babimost, a także Nowa Sól - gdzie miasto planuje sprzedać ziemię przy węźle przyszłej drogi S3 i przeznaczyć te pieniądze na basen. - Chodzi nam jednak o miejską pływalnię, nie aquapark - mówi Ewa Batko, rzeczniczka prezydenta Nowej Soli.

Nad budową pływalni myśli też Sulechów i Krosno Odrzańskie. W tym ostatnim mieście toczy się dyskusja - wybrać basen czy lodowisko? Bo przecież wodny świat jest tuż obok - w Gubinie. Który zresztą już myśli o rozbudowie swojej pływalni... - Składamy wniosek o rozbudowę naszego ośrodka rehabilitacji - zapowiadała niedawno w "GL" Bernadetta Krzysztofik z urzędu miasta w Gubinie. - Stanie tam drugi basen, ale tylko rehabilitacyjny. Inwestycja będzie kosztować ok. 13 mln zł.

A do tego jedno warto wspomnieć - wszystkie te miasta mają dużo niższy budżet niż Zielona Góra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska