Zbieramy się przy głównym wejściu do Teatru Lubuskiego im. L. Kruczkowskiego w Zielonej Górze (centrum miasta, al.Niepodległości 3/5). Udajemy się od razu na dużą scenę, gdzie pracownicy opowiedzą nam o teatrze, zaprezentują ciekawostki dotyczące obiektu, jego historię, a także plany trwającej obecnie przebudowy. Tam podzielimy się na grupy. Każda otrzyma mapkę z zaznaczonymi najważniejszymi miejscami, które będziemy mogli zwiedzić.
Następnie grupy wyruszą z dużej sceny na wędrówkę po teatrze. Trochę będzie to przypominało zabawę w podchody, bowiem celem każdej z nich będzie odnalezienie pewnych miejsc w budynku i ich sfotografowanie. A gdzie będziemy mogli wejść? Dyrektor Robert Czechowski, kierownik administracji Ryszard Napierała i kierownik techniczny Helena Bondyra zgodzili się udostępnić nam m.in. zaplecze dużej sceny, kulisy, garderoby aktorów, pomieszczenia pod dużą sceną (pełne dawnych rekwizytów!), pracownię krawiecką, stolarnię, pomieszczenia techników oświetlenia i udźwiękowienia...
W każdym z tych miejsc będą na nas czekać pracownicy, którzy opowiedzą o nich kilka słów. Pracownicy impresariatu oprowadzą nas natomiast po gabinecie dyrektora (musicie go zobaczyć!) i pomieszczeniach gościnnych... Wejdziemy też na balkon trzeciego piętra budynku, z którego widać panoramę centrum.
Mamy więc okazję zobaczyć wszystko ,,od kulis’’: kurtyny, maszynerie, zastawki, rekwizyty, kostiumy, oświetlenie, nagłośnienie... Wszystko, co sprawia, że magia teatru działa. Świetną okazję na poznanie jego tajemnic stwarza trwający remont i renowacja budynku oraz unowocześnianie wyposażenia technicznego - pewne elementy wymienia się na nowe, inne zaś przywraca do stanu pierwotnego.
Ideą jest powrót do "ducha Kaufmanna" (architekta budynku), czyli wyglądu z lat 30. XX wieku. Dzięki remontowi można też znaleźć niespodzianki, np. parę metrów kwadratowych zabudowanej kilkadziesiąt lat temu dawnej ściany budynku, w której widnieją okna, obecnie wychodzące na mur nowych budowli.
O tym wszystkim, a także o tysiącu innych ciekawostek opowiedzą nam pracownicy teatru. A my będziemy mogli fotografować do woli elementy wystroju scenicznego, stare rekwizyty lub ... rekwizyty dopiero w budowie. Albo nowoczesne oświetlenie klasy światowej czy stare, kilkudziesięcioletnie reflektory produkcji NRD. Połączenie nowoczesności z zamierzchłością. Oraz światła i cienie sceny.
Wszystkich uczestników Foto Daya czeka spora gratka. Dyrektor Czechowski ze zdjęć, które powstaną, chciałby stworzyć wystawę! Fotografujący będą więc mogli zobaczyć swoje prace w teatrze! Szczegóły techniczne podamy Wam już wkrótce w serwisie www.mmzielonagora.pl oraz na łamach ,,Gazety Lubuskiej’’.
Przyjdźcie koniecznie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?