Nowa Sól. Żłobek dla dzieci pracowników strefy

- Ideą pomysłu jest ułatwienie pracodawcom oraz pracownikom pogodzenia spraw zawodowych i rodzinnych - tłumaczy Łukasz Rut z nowosolskiego oddziału Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej. To właśnie OPZL wraz z pomysłodawcą, Fundacją Porozumienie Wzgórz Dalkowskich z Nowego Miasteczka, zainicjowali cały projekt.

– Gdy na stronie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej pojawiła się informacja o konkursie na dofinansowanie tworzenia żłobków i klubów dziecięcych, zaczęliśmy szukać partnera do realizacji takiego pomysłu – opowiada prezes Fundacji Tadeusz Walkowiak.

Szybko udało się namówić do współpracy OPZL, która wiosną tego roku zrobiła analizę rynku. Jej wyniki pokazały, że wśród dziewięciu zakładów nowosolskiej podstrefy Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w których pracuje ponad 2 tysiące osób, jest duże zapotrzebowanie na takie miejsce. – OPZL to w tym przypadku idealny partner, ponieważ mają świetny kontakt wśród pracodawców – chwali T. Walkowiak.

- Mieliśmy już sygnały o nowosolankach w wieku dwudziestu paru czy trzydziestu lat, które chcą pracować, ale którym konieczność zajmowania się dzieckiem uniemożliwia podjęcie pracy – wyjaśnia Ł. Rut. – Pojawiła się szansa, więc wraz z Fundacją nie mogliśmy jej nie wykorzystać – dodaje.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, miejsce dla maluchów będzie mieściło się prawdopodobnie w... Parku Naukowo-Technologicznym Interior.

– Już wcześniej docierały do nas informacje o potrzebie stworzenia żłobka dla dzieci pracowników strefy ekonomicznej. Ankieta przeprowadzona przez OPZL tylko nas w tym utwierdziła – mówi prezes Interioru, Andrzej Matłoka. – Fundacja ma wielkie doświadczenie w prowadzeniu żłobków i przedszkoli, a my mamy pomieszczenie. Tak „zapaliło się zielone światło” dla tego projektu – dodaje prezes Interioru. – Pierwotnie w wybranym miejscu miała być biblioteka. Ale doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu stawiać tradycyjnej, z regałami pełnymi książek. Postawiliśmy na elektroniczny księgozbiór. Dzięki temu zrobiło się miejsce i dla biblioteki i dla dzieci – wyjaśnia A. Matłoka.

Wszystko powinno działać od grudnia, czyli niedługo po tym, jak niedawno wyłoniony nowy wykonawca, firma Mercury Engineering, dokończy budowę Interioru. Do tego czasu Fundacja wynegocjuje jak najlepsze warunki finansowe i podpisze umowę z ministerstwem, zakupi sprzęt i przygotuje pomieszczenia dla dzieci. Przez dwa lata aż 85 proc. kosztów funkcjonowania żłobka pokrywać będzie ministerialna dotacja.

– Oczywiście nie zamierzamy po upływie tego czasu likwidować placówki. Jak skończy się dotacja, poszukamy środków w innym miejscu – zapewnia T. Walkowiak.

W żłobku będzie miejsce dla 53 dzieci. Jeśli po rekrutacji przeprowadzonej wśród pracowników dziewięciu firm znajdujących się na strefie zostaną jeszcze wolne miejsca, inni nowosolanie również będą mogli ubiegać się o miejsce dla ich dziecka w tej placówce.

Wśród 320 wniosków o dofinansowanie, które wpłynęły do MPiPS, pomysł Fundacji i OPZL zajął 71. miejsce. W sumie 131 ubiegających się, otrzyma finansowe wsparcie na łączną kwotę 139 mln zł.