Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy plac zabaw w Żarach za ponad pół miliona złotych. Będzie zamontowany w parku na tzw. Guliwerze

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Pan Roman nie chodzi już z wnuczką na Guliwera. - Tutaj jest niebezpiecznie, nie chcę, żeby dziecku coś sie stało - mówi.
Pan Roman nie chodzi już z wnuczką na Guliwera. - Tutaj jest niebezpiecznie, nie chcę, żeby dziecku coś sie stało - mówi. Aleksandra Łuczyńska
Ponad pół miliona ma kosztować wymiana starego placu zabaw w parku miejskim w Żarach. Na słynnym Guliwerze będą nowe urządzenia. Stary sprzęt zagraża bezpieczeństwu dzieci.

Na słynnym Guliwerze w Żarach bawiło się całe mnóstwo dzieciaków. Plac w środku żarskiego parku otwarto w maju 2009 roku i zbudowano go za 270 tysięcy złotych.

Smoki i olbrzymy

Miejsce ma nawiązywać do znanej dzieciakom z bajek postaci Guliwera. Jego figura znajdzie się w otoczeniu innych figur - Olbrzymów. Na placu będzie stał również stół olbrzyma, a także zjazd linowy nawiązujący do ucieczki Guliwera. Specjalnie dla najmłodszych dzieci zostanie zamontowana mniejsza konstrukcja tzw. Guliwer wśród smoków. Oprócz tego na placu staną huśtawki - tak pisaliśmy na łamach "GL" piętnaście lat temu

Wszystko w rękach MOSRiW

W tamtym czasie plac robił niesamowite wrażenie na najmłodszych. Dziś to już niestety ruina. Drewniane konstrukcje są w fatalnym stanie i nadają się, w większości, do wymiany, bo zagrażają bezpieczeństwu dzieci. Jeszcze w tym roku konstrukcje zostaną wymienione na nowe. Całość ma kosztować ponad pół miliona złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nowy plac będzie gotowy do wakacji. Realizacją zajmie się Miejski Ośrodek Sportu Rekreacji i Wypoczynku.

Kiedyś się tak nie niszczyło

Pan Roman mieszka niedaleko parku i niemal codziennie spaceruje tutaj z czteroletnią wnuczką. - Jeszcze w listopadzie zgłaszałem w urzędzie, że ten plac jest do wymiany. Z urządzeń wystają gwoździe, zjeżdżalnia ciągle się psuła, sam widziałem, jak dziecko spadło z konstrukcji. Sam już nie chodzę tutaj z dziećmi, bo jest niebezpiecznie, nie chciałbym, żeby coś się dzieciom stało - mówi. - Cieszę się, że plac będzie wymieniony. Kiedyś, za moich czasów, nie niszczyło się tak bardzo. Ja mieszkałem niedaleko Zakopiańskiej, tam mieliśmy świetny plac, jak tylko się coś działo, to od razu był naprawiany, a teraz go nie ma - dodaje.

Będzie jeszcze jeden plac

Chodzi o plac przy ulicy Zakopiańskiej, o którym pisaliśmy niedawno. Mieszkańcy złożyli do miasta petycję w tej sprawie, na ten cel zabezpieczono kasę w budżecie miasta na poprzedni rok, ale placu nadal nie ma. Jak informuje Rafał Fularski, naczelnik wydziału infrastruktury i ochrony środowiska w żarskim Ratuszu, wykonawca projektu wywiązał się ze swojego zadania. Złożono wniosek do konserwatora zabytków, wiosną zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie.

Czytaj też:

Zobacz też: Ogród sensoryczny w Żarach

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska