Jesteśmy zapracowanym narodem, który często zostaje po godzinach i rzadko korzysta z dni urlopowych. Na prace biurowe, domowe, zawodowe, z konieczności i dla przyjemności przeznaczamy średnio prawie 500 minut dziennie, czyli ponad osiem godzin w ciągu dnia. Dodatkowo nie potrafimy odpoczywać, a tym samym pozostawiamy sobie wolną drogę do wypalenia zawodowego. - Życie zawodowe pochłania średnio 1/3 doby, a nawet więcej. Pracujemy od rana do późnego popołudnia, spędzając w pracy więcej czasu niż z własną rodziną. Jeśli życie zawodowe dostarcza wielu sytuacji stresowych, a relacje z ludźmi są złe, do tego przeszkadza nam niesatysfakcjonujące wynagrodzenie, jesteśmy w pierwszej kolejności narażeni na syndrom wypalenia zawodowego, czyli dojmującego uczucia braku satysfakcji i przyjemności z wykonywanych obowiązków - informuje Sławomir Wolniak, lekarz psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed.
Jak umiejętnie odpoczywać? Dlaczego pracownik fizyczny powinien leżeć na hamaku, a urzędnik jeździć rowerem? Jak zregenerować ciało podczas wypoczynku? Odpowiedzi ekspertów znajdziesz w czwartek, 5 maja w "Gazecie Lubuskiej".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?