Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie odliczanie przed Przystankiem Woodstock 2013

z Warszawy Jakub Pikulik 95 722 57 72
Jurek Owsiak w czasie konferencji poświęconej Przystankowi Woodstock 2013.
Jurek Owsiak w czasie konferencji poświęconej Przystankowi Woodstock 2013. Jakub Pikulik
100 pociągów, 1,7 wolontariuszy pokojowego patrolu, kilkaset tysięcy uczestników, koszt 8 mln zł i... 300 ton śmieci. Tak w liczbach wygląda Przystanek Woodstock.

Dzisiaj w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Jurka Owsiaka. Temat? Oczywiście Przystanek Woodstock 2013. Będzie to już 19. edycja festiwalu, w tym 10. w Kostrzynie nad Odrą.

- Nad bezpieczeństwem woodstockwiczów będzie czuwać 1,7 tys. wolontariuszy Pokojowego Patrolu - mówi Jurek Owsiak. Przewozy Regionalne przygotują 100 specjalnych pociągów. Na bezpiecznym przyjazdem i wyjazdem woodstockowiczów będzie czuwał Pokojowy Patrol. To ważne, bo w tym roku również z powodu przedłużającego się remontu będzie zamknięty dworzec PKP. Jeden z pociągów będzie nosił nazwę "Dziadek".

- To na cześć Stanisława Kuleszyńskiego, wieloletniego uczestnika Przystanków Woodstock - mówi Andrzej Kaźmirowski z Przewozów Regionalnych. Przypomnijmy, popularny "Dziadek" zmarł w tym roku po długiej walce z chorobą. Kolejny z pociągów, kursujący każdego dnia po zakończeniu koncertów między Kostrzynem, a Gorzowem Wlkp., będzie nosił nazwę "gazetalubuska.pl".

W tym roku organizatorzy festiwalu stawiają jeszcze mocniej na ekologię. Sprzątanie woodstockowego pola będzie trwało 24 godziny na dobę. - W zeszłym roku zebraliśmy ponad 300 ton śmieci - mówi J. Owsiak. Co ciekawe, odpadami zajmie się później specjalna firma. Chce je segregować i odzyskać 75-85 proc. śmieci. Kubki i puszki po piwie będzie można też oddać w wiosce piwnej. W zamian dostaniemy pamiątkowe gadżety.

Owsiak przypomniał też o tym, żeby nie pić piwa przed woodstockową sceną i na wzgórzu ASP. Na festiwalowej łące będzie działał szpital. - W zeszłym roku mieliśmy ponad tysiąc interwencji, na szczęście nie były one zbyt poważne - mówi szef WOŚP.

Tegoroczny Przystanek Woodstock będzie kosztował około ośmiu mln zł, czyli kilkaset tysięcy więcej niż przed rokiem. - Pieniądze pochodzą od sponsorów, ani złotówka nie pochodzi z puszek, do których zbieramy pieniądze w styczniu i chcę to bardzo mocno zaznaczyć - mówi szef WOŚP.

Na festiwalowym polu wzorem lat poprzednich będą działały bankomaty. Będą też specjalne, pamiątkowe karty bankomatowe. W czasie Przystanku Woodstock 2013 zorganizowana zostanie próba bicia dwóch rekordów Guinessa.

W czasie konferencji dziennikarze zapytali też o cenę piwa na tegorocznym festiwalu. - Będzie w bardzo dobrej cenie - odpowiada enigmatycznie Jagoda Jastrzębska z firmy Calrsberg. No i ważna informacja szczególnie dla młodych woodstockowiczów. Play uruchomi darmowe telefony. Będzie można z nich korzystać przez cztery dni trwania festiwalu.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska